Olejnik w toczku z piłką. "Lubię jej modę, ale dzisiaj Mielec odstawiła"

Toczek z piłką w barwach Euro. Monika Olejnik nie chciała być sztampowa i zamiast pomalowanych policzków czy szalika założyła specjalny toczek. Toczek dziennikarki już robi furorę na Twitterze i Facebooku. Na fejsie Olejnik już została uznana za Lady Gagę.

W poniedziałek w "Kropce nad i" Monika Olejnik wystąpiła w niecodziennym nakryciu głowy. Toczek z piłką zdobił jej głowę. Dziennikarka w swoim programie rozmawiała ze Zbigniewem Bońkiem o wtorkowym meczu Polski z Rosją. Ale to nie rozmowa, a nakrycie głowy stało się sensacją wieczoru.

Toczek z piłką w barwach Euro od razu stał się tematem na Twitterze. Kataryna komentowała: "Olejnik się zazwyczaj świetnie ubiera, lubię jej odzieżową odwagę, ale dzisiaj Mielec odstawiła".

Czyżby w Mielcu tak się stroili?

Łukasz Mężyk: "Ja tam lubię styl Olejnej, taki trochę jak Madonna".

Nie obyło się też bez złośliwości: "Czy TVN24 naprawdę tak cienko przędzie, że Olejnik musi jednocześnie robić za wóz transmisyjny?" oraz "Olejnik jakiś zakład przegrała? Czy to nie aby kostium z filmu 'Moja macocha jest kosmitką?'"

Ciekawie o piłce i nie tylko. Mecz Polska-Rosja obejrzą z nami Agata&Daniel Passentowie

TOK FM PREMIUM