Chuligani to idioci? "Słuszna reakcja internautów. Nie można udawać, że to nas nie dotyczy"
- Wielu z nas reaguje na wczorajsze zamieszki w Warszawie, mówiąc, że to margines, że w każdym społeczeństwie znajdą się bandziory, chuligani. Czemu mamy więc Polaków oceniać w ten sposób? - komentuje w rozmowie z TOKFM.pl dr Jacek Kucharczyk. - Druga reakcja - moim zdaniem słuszna - jest taka, że tamte awantury świadczą o polskim społeczeństwie - dodaje.
Po wczorajszych bójkach związanych z meczem Polska - Rosja policja zatrzymała ok. 150 osób. Tego samego dnia w internecie zaczął krążyć obrazek, w którym internauci przepraszają za chuliganów. - Reakcja internautów, którzy powiedzieli, że ci kibice to idioci, to mniej więcej właściwa reakcja. Lepiej jest reagować przeprosinami za coś, czego sami nie zrobiliśmy, i pokazać, że mamy poczucie wstydu, niż uważać, że to nie nasz problem - uważa szef Instytutu Spraw Publicznych.
To nie jest problem tylko kibiców
- Jako społeczeństwo nie poczuwamy się do współodpowiedzialności, że takie rzeczy działy się w stolicy - kontynuuje nasz rozmówca. - Próbujemy odepchnąć refleksję, czemu tak się działo, a najłatwiejszym rozwiązaniem jest powiedzieć, że to było tylko 150 osób, a większość nie poszła z kijami bić Rosjan. Teraz testem dla polskiego społeczeństwa jest to, czy potrafi stanowczo potępić te zachowania i czy potrafi się za nie wstydzić - podkreśla. I dodaje: - To jednak byli polscy kibice.
Co więc powinniśmy zrobić? - Uznać, że jest problem z kibicami i nie ogranicza się on do zatrzymanych wczoraj osób. W Polsce mamy problem z przyzwoleniem na takie agresywne zachowania i bynajmniej nie jest tak, że istnieje tylko zła grupa kiboli i reszta społeczeństwa. Jest więcej odcieni tego problemu, niż chcielibyśmy przyznać. Chociażby taki, przeciwko komu zwraca się ta agresja - Rosjanom. Musimy sobie odpowiedzieć w związku z tym aspektem, kto nakręcił tę atmosferę. Właśnie w tym kontekście możemy rozpatrywać, że gdy jeden z tygodników publikuje na okładce trenera i nawiązuje do Bitwy Warszawskiej z 1920 roku, to można to uznać za nawoływanie do nienawiści.
- Nie możemy bagatelizować tych wydarzeń - podsumowuje Kucharczyk. - Musimy się rozejrzeć, na ile sami tworzymy sytuację, w której takie zjawiska mogą narastać i prowadzić do zdarzeń jak wczorajsze zamieszki.
Piękni, uśmiechnięci, przyjaźni. Polscy kibice w obiektywie Niemca [ZDJĘCIA]>>
-
Min. Moskwa chce zabierać paszporty krytykom PiS-u. "Putin też by chciał, żeby Nawalny wyjechał"
-
Gdzie jest Adrian Klarenbach? Nieoficjalnie: Gwiazdor TVP zawieszony. Poszło o posła Zjednoczonej Prawicy
-
Rosja kończy jako wasal Chin. "Putin brzmiał płaczliwie, jak suplikant lekko zdesperowany"
-
"Chiny najbardziej boją się jednego". Prof. Góralczyk zdradza, jak działa Pekin. "Przemalować, przechytrzyć"
-
Siedem osób rannych podczas egzekucji komorniczej w Brzegu. Doszło do wybuchu
- In vitro powinno być dofinansowane z budżetu państwa? Oto co myślą Polacy [SONDAŻ]
- "Nikt nie chce być stójkowym". Brakuje policjantów. "Jakby w trzech garnizonach nie było żądnego policjanta"
- Terlecki zdradził możliwą datę wyborów. "Piękna polska jesień"
- PiS plus Konfederacja równa się kolejny rząd? "Ona będzie Solidarną Polską do kwadratu"
- Książę William jest w Polsce. Niespodziewana wizyta w Rzeszowie