Doda została skazana za wypowiedź o "naprutych winem i palących jakieś zioła" autorach Biblii. Sąd uznał, że wypowiedź ta obraża uczucia religijne, i nakazał piosenkarce zapłacenie 5 tys. zł grzywny. Doda zapowiada, że będzie odwoływać się do Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu.
Wojciech Maziarski w swoim komentarzu w "Gazecie Wyborczej" stwierdził, że wyrok sądu oznacza, że "do Polski wkroczyła cenzura religijna". Co o tym myślą nasi czytelnicy?
74 proc. głosujących nie zgadza się z wyrokiem sądu i uważa, że oznacza on cenzurę wypowiedzi.
Przeciwnego zdania jest 17 proc. czytelników, którzy uważają, że Doda obraziła uczucia religijne i musi ponieść karę. Z kolei 9 proc. sądzi, że piosenkarka obraziła uczucia religijne, ale nie powinna zostać ukarana.
W naszym sondażu wzięło udział do godziny 22.30 ponad 10,5 tys. osób.
Co myślisz o wyroku sądu? Cały czas możesz zagłosować w naszym sondażu >>> .
Bieda w Grecji. Ludzie stoją w kolejce po darmowe warzywa [DUŻE ZDJĘCIA] >> >>
