Komu jest potrzebny Instytut Wymiaru Sprawiedliwości? Utrzymanie: ponad 3 mln zł rocznie
IWS mieści się w rokokowym Pałacyku Wessla przy Krakowskim Przedmieściu w Warszawie. Podlega ministrowi sprawiedliwości. Rocznie kosztuje 3,3 mln zł. Szyld IWS pewnie zostanie, ale ministerstwo zapowiada jego głęboką zmianę. Najbardziej znana i ceniona publikacja to "Atlas przestępczości" (w przygotowaniu jest piąta edycja), a także opracowanie sędziego Jacka Sadomskiego o ochronie dóbr osobistych (jego doktorat).
- Każde nowe kierownictwo resortu zastanawiało się, czy nie zlikwidować Instytutu, ale trwamy. Bo jesteśmy ważni i potrzebni - twierdzi dyr. IWS prof. Andrzej Siemaszko.
- IWS jest anachronicznym pomysłem. Wątpliwa jest przydatność prac instytutu dla kreowania jakiejś polityki ministra. Jego dokonania nawet na tle polskiej, nie mówiąc o europejskiej nauce, są minimalne - ocenia były wiceminister sprawiedliwości (do marca 2011) Jacek Czaja, sędzia Naczelnego Sądu Administracyjnego.
Cały tekst w piątkowej "Gazecie Wyborczej".
-
Chińczycy strącili najbogatszego człowieka świata. To zły prognostyk dla gospodarki
-
Co Kaczyński zrobi po marszu 4 czerwca? Frasyniuk o możliwym "nokautującym ciosie"
-
"Roszczeniowe zetki" rozwścieczyły pracodawców. "Rozwydrzone dzieci, które nie dorosły do pracy"
-
Prezydent "jest klaunem ośmieszającym społeczeństwo". Orędzie nie poprawiło jego wizerunku
-
Nowa "wrzutka wyborcza" PiS z emeryturami. Ekspertka odsłania kulisy. "W strachu przed strajkami"
- Startuje cross-border.pl - KIG i Amazon pilotują eksport polskich MŚP
- "Niemiecki geniusz" w serialu, czyli (znowu) o aktorze w kryzysie
- Franciszek po operacji. Nowe informacje o stanie zdrowia papieża
- "Nie wiedzieli, co kradli". Z pociągu zniknęły cztery skrzynie z amerykańską amunicją, która miała trafić do Ukrainy
- Kolejny "występ" Adama Glapińskiego. Jak co miesiąc. O czym mówił szef NBP?