Racewicz: teraz nie mam pewności, że w grobie leży mój mąż. Czuję się okłamana
- Brzmi jak styropian po szybie. To jest strasznie trudne. Tak naprawdę nie do przeżycia, ale chciałabym mieć pewność, że będę leżeć obok swojego męża, a nie jakiegoś innego człowieka - mówi w wywiadzie we "Wprost" Joanna Racewicz, prezenterka "Panoramy" i wdowa po borowcu, który zginął w katastrofie pod Smoleńskiem, pytana o ewentualną ekshumację męża.
Przecież mówili, że nie można...
- Niby tam [w Moskwie - red.] byłam i mogę być w grupie szczęśliwców, którzy mają prawo nosić w sobie przekonanie, że wszystkiego dopilnowali. Że kiedy idę na Powązki, idę na grób męża. A tak naprawdę ostatnio wszystko runęło . Syn Anny Walentynowicz też był przy mamie, też ją rozpoznał. Przecież usłyszeliśmy od prokuratora generalnego, że to rodziny ofiar ponoszą odpowiedzialność za pomyłki , za zamiany ciał... - dodaje dziennikarka.
"Czuję się okłamana"
Racewicz wspomina, że rodziny ofiar usłyszały w Moskwie, że trumien nie będzie można w Polsce otwierać ze względu na przepisy sanitarne, nie pamięta jednak, kto to mówił - czy Ewa Kopacz, Tomasz Arabski, czy któryś z konsuli. - Czuję się okłamana, gdy słyszymy, że przecież nikt nam nie zabraniał otwierania trumien w Polsce. Nie mam pewności, czy w grobie leży mój mąż - dodaje Racewicz.
W tygodniu ustalono, że ciała dwóch ofiar - w tym Anny Walentynowicz - zostały zamienione .
(Za) dużo nieścisłości
Racewicz, która po katastrofie uważała, że wszystko było zrobione dobrze, przyznała, że w dokumentacji na temat jej męża jest wiele błędów - nie zgadzają się m.in. grupa krwi, przebyte choroby. - Słyszę historie, że podczas transportu odpadły z trumien tabliczki z nazwiskami i Rosjanie przybijali jak popadło - dodaje wdowa.
Dziwią ją nieścisłości w podawaniu godziny katastrofy (początkowo podawano 8.56, ostatecznie 8.42 - red.) czy stopień zniszczenia samolotu. - Nie znam się na mechanice, ale destrukcja tego samolotu nie zgadza się z siłami, które tam działały. On spadł z kilku metrów. Byłam tam. Wygląda jak ściśnięta puszka po coli - uważa Racewicz.
Cały wywiad w jutrzejszym wydaniu tygodnika "Wprost" .
-
Ksiądz na Facebooku będzie musiał się ujawnić. Episkopat chce zrobić porządek z duchownymi w sieci
-
"Jan Paweł II odklepał jak Najman". Oni już nie będą go bronić. "Nie nasz freak fight"
-
Czy Jan Paweł II jest odpowiedzialny za ukrywanie molestowania seksualnego wśród kleru? [Sondaż dla TOK FM i OKO.press]
-
Thermomix - kuchenna fanaberia dla bogatych czy przydatny gadżet? "Myślałam, że to ściema"
-
Leszek Miller o wysokim poparciu dla PiS-u: Zdemoralizowana władza demoralizuje społeczeństwo
- Nawet 200 tys. Rosjan miało zginąć lub zostać rannych w Ukrainie. Wywiad o roli alkoholu w tej klęsce
- Dzieci i nastolatki są agresywne, bo "na to pozwoliliśmy". Terapeutka: Dorośli nie pilnowali granic
- Zniszczoł ustanowił rekord życiowy w Planicy. Puchar Świata dla Norwega
- Zniszczono pomnik Jana Pawła II przed katedrą w Łodzi. "Twarz zamalowano na żółto"
- Jan Paweł II nadal jest dla Polaków ważnym autorytetem moralnym? Młodzi najbardziej podzieleni [SONDAŻ]