Pilotowany przez kapitanów Krzysztofa Lenartowicza i Mariana Wieczorka samolot wystartował z lotniska Paine Field nieopodal fabryki Boeinga w Everett o godzinie 00.30 czasu polskiego. Około godziny 10 Dreamliner znajdzie się nad terytorium Polski, gdzie zaczną go eskortować cztery myśliwce F-16. Po efektownym niskim przelocie nad Warszawą piloci posadzą boeinga na jednym z pasów Lotniska Chopina.
O godzinie 14 nastąpi oficjalne powitanie dreamlinera. Weźmie w nim udział 1,5 tysiąca gości, w tym premier Donald Tusk. Bieżące informacje na temat lotu nowoczesnego samolotu cały czas są publikowane przez pracowników Lotniska Chopina na Twitterze oraz na Facebooku. Powstały nawet specjalne profile poświęcone tylko dzisiejszemu lądowaniu nowoczesnego samolotu.
LOT jest pierwszy
LOT jest pierwszą linią lotniczą w Europie, która zacznie korzystać z najnowszego samolotu amerykańskiego koncernu Boeing. Trzeba jednak dodać, że dostawy dreamlinera mają prawie czteroletnie opóźnienie. Wszystko przez początkowe kłopoty z produkcją maszyn. Dreamlinery są zbudowane w większości z materiałów kompozytowych i lekkich metali, co sprawia, że zużywają o 20 proc. mniej paliwa. Mogą latać na niższej wysokości, dzięki czemu w kabinie jest o 8 proc. więcej tlenu, co jest mniej męczące dla pasażerów. W typowej konfiguracji w dreamlinerze montowane są 234 siedzenia. Każda z maszyn kosztuje ponad 200 milionów dolarów. Dla pasażera w kabinie ma być przede wszystkim ciszej, jaśniej i bardziej wilgotno niż w innych samolotach. Dla LOT-u najnowszy boeing to także o 20 procent mniejsze wydatki na paliwo. W barwach narodowego przewoźnika latać będzie docelowo osiem boeingów 787 dreamliner. W pierwszą podróż za Atlantyk samolot uda się 16 stycznia 2013 roku do Chicago. Zdaniem prezesa LOT-u Marcina Piróga to pasażerowie latający po Europie będą mogli poznać zalety dreamlinera. Już 14 grudnia samolot wykona rejs z Warszawy do Pragi.
