Seremet: Próbki z wraku tupolewa przyjadą do Polski w grudniu

PRZEGLĄD PRASY. - Próbki z wraku prezydenckiego tupolewa, dzięki którym będzie można stwierdzić, czy w samolocie doszło do eksplozji, przyjadą do Polski w grudniu - poinformował ?Politykę? Andrzej Seremet. Próbki, pobrane przez polskich ekspertów do badań pod kątem obecności materiałów wybuchowych, przetrzymuje rosyjska prokuratura.

Prokurator generalny Andrzej Seremet po raz pierwszy decyduje się ujawnić publicznie termin dostarczenia próbek do Polski. Twierdzi, że stanie się to w grudniu, być może jeszcze przed świętami. Próbki pobrane przez polskich specjalistów, m.in. fizykotechników i pirotechników, przetrzymuje rosyjska prokuratura w pojemnikach, które wcześniej zaplombowali prokuratorzy z Polski - informuje "Polityka".

- Nie mogliśmy ich wziąć pod pachę i po prostu wywieźć - tłumaczy Seremet. Zaznacza, że w takich sytuacjach obowiązuje zwykła procedura wywozowa oraz czynności administracyjne, które należy wykonać. - Próbki są dobrze zabezpieczone i nikt niepowołany nie ma do nich dostępu - zapewnia.

Po dokładnym przebadaniu próbek przez Centralne Laboratorium Kryminalistyczne będzie możliwe stwierdzenie, czy na wraku w Smoleńsku znaleziono materiały wybuchowe. Takie badania mogą potrwać kilka miesięcy.

Czytaj więcej na Polityka.pl

TOK FM PREMIUM