"To uderzenie w najczulszy punkt. Szkoda słów". Po decyzji wałbrzyskich radnych
Zdaniem właściciela domu weselnego "Pod dębem" "skończy się tym, że wszyscy z Wałbrzycha będą jeździć do sąsiednich miejscowości, a mniejsze firmy będą musiały się pozamykać". - To nie ma nic wspólnego z bezpieczeństwem. Nawet jak goście będą chcieli hałasować i robić burdę po mieście, to zrobią to po godzinie 3 - żali się. Jego dom weselny położony jest w granicach miasta. Stąd poważna obawa, że biznes przestanie się kręcić.
- Naszym kosztem chce się osiągnąć nie wiadomo jaki cel. Pan prezydent uderza nas, przedsiębiorców, w najczulszy punkt. Wie, że zarobić możemy tylko w nocy, kiedy wszystkie dyskonty i markety są zamknięte - grzmi właścicielka sklepu nocnego Magnum.
- Poza tym prezydent wspiera zagraniczny kapitał. Będzie czynne tylko Tesco, które jest zaraz poza granicą miasta. Ograniczona zostanie wolność nie tylko handlu, ale każdego z nas - uważa. - Dlaczego pan prezydent narzuca mi, że mam w nocy robić zakupy tylko w Tesco? Ja na przykład nie popieram przedsiębiorstw, które wywożą z Polski pieniądze. Na pewno będziemy się od tego odwoływać - dodaje oburzona.
"Nie chce mi się wierzyć"
W decyzję wałbrzyskich radnych nie może uwierzyć właściciel jednej z restauracji w centrum miasta. - Szkoda słów, zrobili tak, jak chcieli, i koniec. Gdyby to był poniedziałek, to bym klął jak szewc. Po świętach w nowym roku będzie karnawał. To jeden z okresów, kiedy możemy zarobić, by następnie przetrwać trudniejszy czas, a tu taki klops. Nie wyobrażam sobie, jak to będzie. Wciąż nie chce mi się wierzyć, że to bezsensowne zarządzenie wejdzie w życie - mówi nam wyraźnie zrezygnowany.
Właściciel innej restauracji dodaje jeszcze, że Wałbrzych to nieduże miasto. - I tak jest nam trudno tutaj przetrwać. Ja kilka lat temu wróciłem z emigracji i zainwestowałem swoje pieniądze. Nie jest łatwo, ale teraz to sobie tego po prostu nie wyobrażam.
Wałbrzyscy radni zdecydowali , że od Nowego Roku o godz. 23 będą zamykane sklepy w mieście, a o 24 dyskoteki. Podobno zrobili to na prośbę mieszkańców, którym nie podobały się hałas, pijaństwo i imprezowicze na ulicach.
DOSTĘP PREMIUM
- "To nie jest zwykła kolonia karna, to są tortury". Zarembiuk załamany po wyroku na Poczobuta
- Po co Zełenskiemu tournée po Europie? "Prezydent brutalnie to powiedział"
- "Rosjanie bili do momentu, aż uleciało z niego życie". Putin: Usiadłem w kącie i zapłakałem
- Piotruś Pan alimentów nie płaci, a do komornika przychodzi z matką. "To są moje byłe dzieci"
- Katarzyna Lubnauer straci immunitet? Komisja jest na "tak". Wszystko przez Łukasza Piebiaka
- Polski strażak, który szuka ocalałych po trzęsieniu ziemi w Turcji. "Czas jest nieubłagany"
- Sensacji nie było. PiS w Sejmie odrzucił wszystkie poprawki Senatu do noweli ustawy o SN
- Ustawa wiatrakowa. Sejm podjął ważne decyzje ws. odległości wiatraków od domów
- KO przed Zjednoczoną Prawicą, ale o włos. Pięć partii w Sejmie
- Stopy procentowe. Jest decyzja Rady Polityki Pieniężnej