Sędzia Tuleya podtrzymuje ostre słowa o CBA. "Świadkowi skojarzyło się to z Gestapo"
Podczas odczytywania uzasadnienia wyroku w procesie dr. Mirosława G. sędzia Tuleya ocenił taktykę organów ścigania jako "przerażającą" . - Budzi to skojarzenia nawet nie z latami 80., ale z metodami z lat 40. i 50., czasów największego stalinizmu - mówił sędzia. Zapowiedział też złożenie doniesienia do prokuratury. Wniosek ma dotyczyć naruszenia procedur przez organy ścigania, a także podejrzenia składania fałszywych zeznań przez niektórych świadków.
Fałszywe zeznania i naruszenie procedur
- W przypadku składania fałszywych zeznań sprawa jest trudna, bo wystosowanie wniosku do prokuratury podczas trwania procesu może budzić zastrzeżenia do bezstronności sądu - tak sędzia Tuleya tłumaczył, dlaczego dopiero teraz postanowił złożyć doniesienie. - Po wydaniu nawet nieprawomocnego wyroku jest dobry moment, gdy można już podjąć taką decyzję. W przypadku fałszywych zeznań, które są ewidentne, można wyłączyć materiały i zwrócić się do organów ścigania o zbadanie, czy te osoby nie popełniły przestępstwa - dodał.
To nie było ostre porównanie
Sędzia Tuleya podtrzymuje to, co powiedział w uzasadnieniu wyroku. Nie uważa, by porównanie do okresu stalinowskiego było przesadą i mogło być odczytywane jako zniesławiające dla funkcjonariuszy CBA.
- To określenie dotyczyło sposobu prowadzenia przesłuchań. Przesłuchania odbywały się w godzinach nocnych, były wielogodzinne i to musi budzić skojarzenia z konwejerami, czyli wielogodzinnymi przesłuchaniami, jakie były na porządku dziennym w latach czterdziestych czy pięćdziesiątych - powiedział. - Oczywiście nie dochodziło do tortur fizycznych, ale konwejery polegały właśnie na takiej taktyce przesłuchiwania.
Metody rodem z Szucha
Sędzia przytoczył też opinię jednego ze świadków, który w czasie okupacji niemieckiej był więziony na Szucha (siedziba hitlerowskiego Gestapo - red.). - Jemu pobyt w siedzibie CBA skojarzył się z działaniem zupełnie innych organów, niż UB w latach czterdziestych, to jest w protokole - powiedział.
-
Prezydent "jest klaunem ośmieszającym społeczeństwo". Orędzie nie poprawiło jego wizerunku
-
"Roszczeniowe zetki" rozwścieczyły pracodawców. "Rozwydrzone dzieci, które nie dorosły do pracy"
-
"Bujaj się Andrzej, robimy swoje". "Przetłumaczył" komentarz Kaczyńskiego na "paradę absurdu" Dudy
-
Chińczycy strącili najbogatszego człowieka świata. To zły prognostyk dla gospodarki
-
Nowa "wrzutka wyborcza" PiS z emeryturami. Ekspertka odsłania kulisy. "W strachu przed strajkami"
- Jabłko za trzy biliony dolarów? W dodatku nadgryzione. Apple najbardziej wartościową spółką świata
- Nowy Jork utonął w gęstym dymie. Obrazki niczym z apokaliptycznego filmu
- Boże Ciało. Jaka będzie pogoda? Wyż Heinrich da się wielu Polakom we znaki
- "Andrzej Duda może odpowiadać przed Trybunałem Stanu". Pod pewnymi warunkami. Jakimi?
- Startuje cross-border.pl - KIG i Amazon pilotują eksport polskich MŚP