Rekord - 30 tys. kierowców używało naraz programu lokalizującego fotoradary
Przybywa fotoradarów i nieoznakowanych radiowozów - tak rząd chce walczyć z piratami drogowymi. Kierowcy nie czekają bezczynnie i kupują kolejne urządzenia, które mają ich ochronić przed mandatami.
Uzbrojeni jak w Afganistanie
Coraz większą popularnością cieszą się jammery - urządzenia służące do zakłócania pracy radarów, jakich często używają żołnierze w Afganistanie. Kierowcy masowo kupują też CB-radia i aplikacje na smartfony wskazujące lokalizację radarów i policyjnych patroli. Rekord padł w ostatnią niedzielę, kiedy z jednego z tego typu programów korzystało jednocześnie 30 tys. osób.
Policja nie wykryje
Choć używanie antyradarów i urządzeń zakłócających jest zakazane, policja nie ma sprzętów do ich wykrywania. W praktyce kierowcy pozostają więc bezkarni.
Cały tekst w dzisiejszym wydaniu "Dziennik Gazeta Prawna".
-
Min. Moskwa chce zabierać paszporty krytykom PiS-u. "Putin też by chciał, żeby Nawalny wyjechał"
-
"Chiny najbardziej boją się jednego". Prof. Góralczyk zdradza, jak działa Pekin. "Przemalować, przechytrzyć"
-
Siedem osób rannych podczas egzekucji komorniczej w Brzegu. Doszło do wybuchu
-
Rosja kończy jako wasal Chin. "Putin brzmiał płaczliwie, jak suplikant lekko zdesperowany"
-
Molestował nieletnich i współpracował z SB. Kim był "bankier" Jana Pawła II? "Żył jak pączek w maśle"
- Gdzie jest Adrian Klarenbach? Nieoficjalnie: Gwiazdor TVP zawieszony. Poszło o posła Zjednoczonej Prawicy
- Książę William jest w Polsce. Niespodziewana wizyta w Rzeszowie
- Czy Emigracja XD jest przereklamowana?
- Apostazja - jak wystąpić z Kościoła? Wzór oświadczenia
- Okrzyki "Judasze", poleciały jajka. Incydent przed wystąpieniem wicepremiera Kowalczyka w Jasionce