Większości osób głosujących w naszej sondzie jest zdecydowanie krytyczna wobec zachowania grupy młodych osób, które wtargnęły na wykład Magdaleny Środy. W sondzie przeprowadzonej w portalu Gazeta.pl zapytaliśmy czytelników o to, jak oceniają wtargnięcie grupy narodowców, reprezentujących Niezależne Stowarzyszenie Akademickie, na wykład "Moralność w życiu publicznym'' prof. Magdaleny Środy na Uniwersytecie Warszawskim.
Do godziny 21.30 większość głosujących wybrała odpowiedź: "To skandaliczne i niebezpieczne. Zgadzam się z premierem Tuskiem, który powiedział: 'Dziś ryczą, jutro będą bić'". Zdecydowanie mniej czytelników, 21 proc., uznało, że "uniwersytet to miejsce na rzeczowe dyskusje, a nie propagandowe zadymy w kibolskim stylu. Narodowcy znów pokazali prawdziwą twarz".
Uniwersytet sam jest sobie winien?
17 proc. głosujących uznało, że "uniwersytet sam jest sobie winien, bo nie zgodził się na debatę NZS. Narodowcy musieli zareagować ostro, by zostali zauważeni". Najmniej - 6 proc. głosujących - jest zdania, że "studenci mają za złe władzom UW, że nie wyraziły zgody na debatę NZS z Ruchem Narodowym. Sprzeciw rozumiem, ale formy nie akceptuję".
Na ostatnią odpowiedź, brzmiącą: Studenci mają za złe władzom UW, że nie wyraziły zgody na debatę NZS z Ruchem Narodowym. Sprzeciw rozumiem, ale formy nie akceptuję", również zagłosowało 6 proc. osób.
