Prokuratura sprawdzi przetarg na system teleinformatyczny egzaminów na prawo jazdy

Prokuratura przyjrzy się nowym egzaminom na prawo jazdy. Ministerstwo Transportu złożyło zawiadomienie o podejrzeniu przestępstwa przy przetargu na system teleinformatyczny do egzaminów teoretycznych - poinformowało Radio Zet.

Konsorcjum ITS - Sygniti, które wygrało przetarg, podało, że zgodnie z wymaganiami zapisanymi w rozporządzeniu ma dostęp do systemu teleinformatycznego starostw. To według resortu może być nieprawdą.

Ministerstwo Transportu skierowało więc sprawę do prokuratury. - Jest to zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa niedopatrzenia obowiązków przez niektórych funkcjonariuszy publicznych zatrudnionych w Instytucie Transportu Samochodowego w Warszawie - powiedział portalowi Gazeta.pl Mikołaj Karpiński, rzecznik resortu.

System miał być zintegrowany, a nie jest

- 19 lutego wpłynęło zawiadomienie do Prokuratury Rejonowej Warszawa - Praga Północ. Według zawiadomienia miało dojść do poświadczenia nieprawdy w dokumentacji przetargowej. Zamówienie dotyczyło systemu, który byłby zintegrowany z systemem organów wydających prawo jazdy, czyli starostw. System, który zakupiono, takiej integracji nie ma - mówi w rozmowie z portalem Gazeta.pl rzeczniczka prokuratury, prokurator Renata Mazur.

Cała sprawa egzaminów jest bardzo niejasna

Prokurator Mazur zaznacza, że zawiadomienie w tej chwili jest analizowane przez prokuratora. - Decyzje o kierunku postępowania będą podejmowane w ciągu najbliższych tygodni - mówi.

Jak informuje Radio ZET, cała sprawa egzaminów teoretycznych jest bardzo niejasna. Wczoraj na posiedzeniu jednej z sejmowych podkomisji urzędnicy Ministerstwa Transportu przyznali, że właścicielami pytań egzaminacyjnych jest nie resort, lecz wyłonione w przetargu dwa konsorcja.

TOK FM PREMIUM