Milewicz trafnie o tym, co ateizuje Polskę (i wcale nie kabaret Limo)
- Parlamentarny zespół ds. przeciwdziałania ateizacji Polski - Bogu dzięki, że jest. Ma co robić. Poskromić zakusy zakonów na hektary publicznej ziemi. Zachęcać Kościół do liczenia się ze zdaniem świeckich: nie chcą kościoła, wolą park - proszę bardzo. Zachęcać proboszczów do skromnego życia. Mniej na budowle kościelne, auta, więcej na dożywianie dzieci, ich naukę. Nauczać księży, że jeśli nie wezwą pogotowia do rodzącej kochanki, a ich dziecko umrze, to źle to zrobi Kościołowi - pisze Ewa Milewicz w dzisiejszej "Gazecie Wyborczej" . Jej zdaniem to właśnie takie rzeczy sprawiają, że ludzie odwracają się od Kościoła.
- Tymczasem - Boże, widzisz i nie grzmisz - zespół ds. przeciwdziałania ateizacji Polski te sprawy pominął. Zajął się natomiast niewyszukanym występem w TVP2 kabaretu Limo, który nabijał się z przewodu pokarmowego papieża (że taki jak u każdego człowieka) i ze staruszek terrorystek. Zespół naskarżył na Limo do KRRiT - pisze publicystka "Gazety Wyborczej".
Afera ze stand-upem Abelarda Gizy, kabareciarza z Limo, wybuchła w weekend. W piątkowym programie "Tylko dla dorosłych" Giza żartował m.in. z papieża i starszych ludzi.
-
Przez euro Chorwacja już nie na polską kieszeń? "Panuje jakaś chora propaganda"
-
Najpierw Braun, potem tzw. patrioci. Prof. Grabowski nie ma wątpliwości. "Faszyzm w czystej postaci"
-
PiS ściga się z Braunem? Spot z Auschwitz pojawił się, "by przebić we wzmożeniu patriotycznym posła" Konfederacji
-
Tanio już było. Czy drogie bilety na muzyczne festiwale odstraszyły fanów?
-
"Popełniliśmy błąd". Łukaszenka szokuje, mówiąc o wojnie w Ukrainie
- Erdogan złożył przysięgę. Rozpoczął trzecią kadencję na stanowisku prezydenta Turcji
- Kaczyński komentuje zaskakujący ruch prezydenta. Czy PiS przyjmie nowelizację "lex Tusk"?
- Nagranie Andrzeja Seweryna wyciekło do sieci. PiS oburzone: Skandaliczna wypowiedź
- W Trzebini na korcie tenisowym zapadła się ziemia. "Jeszcze pod wieczór ludzie tam grali"
- "Jesteśmy gotowi, by rozpocząć kontrofensywę". Zełenski: Nie możemy czekać miesiącami