"Przedsiębiorczy" szpital brał za operacje dwa razy: prywatnie i na NFZ
Osteon ma kontrakt z Narodowym Funduszem Zdrowia, ale - jak informuje pacjentów - na bezpłatny zabieg trzeba poczekać. Pani Karolina, 28-latka, która po wypadku miała zerwane więzadło w kolanie, czekać nie chciała. Wybrała operację prywatną za 9 tys. zł - według zapewnień lekarzy - lepszą metodą niż operacja refundowana przez NFZ. Cóż z tego, skoro po operacji rehabilitacja nie przyniosła efektów, a zewnętrzny ortopeda wystawił diagnozę: przeszczep źle ulokowany, kolano niestabilne, będą potrzebne aż dwie operacje.
Pacjentka wróciła do Osteonu, by skserować swoją dokumentację medyczną. Z niej dowiedziała się, że jej zabieg był bezpłatny, bo sfinansowany przez NFZ. Pani Karolina: - Nie mogłam uwierzyć! Napisałam skargę do NFZ, bo przecież przy operacji dostałam z Osteonu paragon z napisem "usługa medyczna".
Cały tekst w "Gazecie Wyborczej" >>
-
To nie broni jądrowej Putina należy się bać. Gen. Komornicki wskazuje "największe zagrożenie" dla Polski
-
Zakaz sprzedaży nowych aut spalinowych. "Niemieckie koncerny na wygranej pozycji"
-
Kaczyński "nie prowadzi zdrowego trybu życia". "Słabo się czuje". A "frakcje zaczynają wyłazić spod dywanu"
-
Szokujące rekolekcje w Toruniu. Kobieta poniżana przed ołtarzem. Będzie wniosek do prokuratury
-
Ogromny żółw jaszczurowaty złapany pod Warszawą. To gatunek niebezpieczny dla ludzi
- Sałatka jarzynowa nigdy nie była tak droga. Przed nami Wielkanoc "najdroższa w historii"
- "Skandal i zdrada". Na MKOL spadają gromy po decyzji ws. rosyjskich i białoruskich sportowców
- Dwa domy, ale jedno dzieciństwo. Rozstanie rodziców nie musi być traumą
- Lichocka pozwała Budkę. Chodzi o jej słynny gest. Sąd podjął decyzję
- "Kobiety w IT. "W zeszłym roku 70 proc. awansowało" - przyszłość wygląda obiecująco