Przedszkole, szkoła czy żłobek są zamknięte z powodu strajku nauczycieli? ZUS przypomina, że w takiej sytuacji rodzicom, którzy nie mają z kim zostawić dzieci, przysługuje zasiłek opiekuńczy.
Zasiłek opiekuńczy - kiedy i komu przysługuje?
O wypłatę zasiłku opiekuńczego należy wystąpić do pracodawcy, dołączając oświadczenie o nieprzewidzianym zamknięciu placówki. Zasiłek przysługuje, gdy o zamknięciu rodzic dowiaduje się na mniej niż 7 dni przed tym zamknięciem.
Zasiłek opiekuńczy przysługuje osobom objętym ubezpieczeniem chorobowym zarówno obowiązkowo, jak i na przykład w przypadku prowadzenia działalności gospodarczej - gdy składkę na tzw. chorobowe odprowadzają za siebie dobrowolnie. ZUS przypomina, że zasiłek przysługuje matce i ojcu dziecka, a wypłacany jest temu z rodziców, który wystąpi o jego wypłatę. Zasiłek wypłacany jest w wysokości 80 proc. wynagrodzenia. Można o niego wystąpić wtedy, gdy nie ma innych członków rodziny, którzy mogą dziecku zapewnić opiekę.
Regionalny Rzecznik Prasowy ZUS na Dolnym Śląsku Iwona Kowalska-Matis, cytowana w komunikacie prasowym ZUS-u, wskazuje, że w ciągu roku zasiłek opiekuńczy zarówno na zdrowe, jak i na chore dziecko do lat 14 przysługuje maksymalnie przez 60 dni, natomiast na dziecko powyżej 14. roku życia lub innego członka rodziny zasiłek przysługuje tylko przez 14 dni. Na dziecko niepełnosprawne przez miesiąc, czyli 30 dni.
Sprawdź, jak złożyć wniosek o wypłatę zasiłku opiekuńczego
Prezes ZNP Sławomir Broniarz zapewniał w TOK FM, że uczniowie będą mieli podczas strajku zapewnioną opiekę.
- Jesteśmy organizacją bardzo odpowiedzialną, jak każdy nauczyciel - stwierdził. - Strajk polega na tym, że szkoła jest zamknięta, przedszkole jest zamknięte, a rodzice powinni być o tym wcześniej poinformowani. Jeżeli zaś z jakiegokolwiek powodu dziecko przyjdzie do szkoły, to obowiązek opieki nad dzieckiem sprawuje dyrektor. To on jest zobowiązany, aby wspólnie z samorządem i rodzicami zadbać o bezpieczeństwo dzieci - wyjaśniał prezes ZNP. Uspokajał, że wszyscy będą poinformowani o strajku wcześniej, tak aby zapewnienie bezpieczeństwa dzieciom było możliwe.
Warszawa szykuje się na strajk - dodatkowe autobusy i patrole
Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski powołał sztab kryzysowy w związku z planowanym strajkiem. - Podkreślam, naszym priorytetem jest zapewnienie opieki i bezpieczeństwa warszawskim przedszkolakom i uczniom. To ogromne wyzwanie logistyczne. Musimy pomóc rodzicom - mówił.
Zadaniem zespołu jest przygotowanie logistyczne do sytuacji kryzysowej, monitorowanie i reagowanie na zagrożenie bezpieczeństwa w przedszkolach, szkołach i placówkach oświatowych w czasie prowadzenia akcji strajkowej nauczycieli.
Jak informuje miasto, sztab rozpatrzy różne scenariusze działań. Zostaną np. przygotowane autobusy przewożące dzieci pomiędzy szkołami. Sprawdzana jest dostępność miejskich instytucji kultury oraz ośrodków sportu i rekreacji, jako miejsc, które mogłyby zorganizować dzieciom opiekę.
W celu zapewnienia bezpieczeństwa starszym uczniom na ulicach będzie więcej patroli strażników miejskich. Szczegóły poznamy 15 marca.
Włodzimierz Paszyński pedagog, były wiceminister edukacji i sportu były wieloletni wiceprezydent Warszawy - mówił w TOK FM, że sytuacja jest trudna.
- Płace nauczycieli stanęły w miejscu po okresie 2008 - 2013 mniej więcej, kiedy płace wzrosły. Obecnie rzeczywiście sytuacja nauczycieli nie jest dobra - zauważył.
Do strajku przygotowuje się 80 proc. stołecznych szkół i przedszkoli. Na Ursynowie może to dotyczyć wszystkich placówek.
