"Wygląda, że będziemy tutaj dłużej". 12 związkowców okupuje kuratorium w Krakowie, wśród nich szef oświatowej "S"
Minioną noc w kuratorium spędziło 12 osób. Wśród nich Ryszard Proksa, przewodniczący solidarnościowej Sekcji Krajowej Oświaty i Wychowania, który dotarł do Krakowa późnym wieczorem. Jak mówi w rozmowie z reporterem TOK FM, przyjechał, żeby porozmawiać z protestującymi o tym, "jaka jest determinacja". Pierwszą noc protestu w kuratorium spędziło siedem osób.
Działacze "Solidarności" nie zamierzają szybko przerwać akcji. - Jak mnie internowali, to też się spało na podłodze i nie było problemu żadnego. Dla mnie to żadna nowość. Spokojnie, damy radę - zapewnia jeden z protestujących. Do Krakowa przyjechali, i jadą, działacze z całej Polski. By pokazać solidarność, wsparcie dla protestujących, ale też przekonać, że nauczyciele nie zrezygnują ze swoich żądań. - Z tego, co widzę, to wygląda, że będziemy tutaj trochę dłużej - ocenia jeden z protestujących w Krakowie działaczy.
"Solidarność" domaga się podwyżek, krytykuje też m.in. wydłużony czas awansu zawodowego nauczycieli. Związek daje rządowi tydzień na konkretne rozmowy i 20 marca zdecyduje, co dalej z protestem.
Niezależnie od okupacji budynku kuratorium w Krakowie, trwa akcja protestacyjna organizowana przez Związek Nauczycielstwa Polskiego. W większości placówek oświatowych przeprowadzane jest referendum w sprawie strajku. Zgodnie z zapowiedziami ZNP, bezterminowy strajk ma zacząć się 8 kwietnia.
Czytaj też: Strajk nauczycieli. MEN szykuje plan B. Resort przygotował projekty rozporządzeń>>>