Hulajnogą wokół pomnika czy po pomniku? Policja pokazała nagranie z pl. Piłsudskiego
W sobotę "Gazeta Wyborcza" przytoczyła relację czytelnika, który opisał interwencję policji wobec dwóch nastolatków. Chłopcy - 14- i 15-latek - mieli jeździć na hulajnogach wokół pomnika ofiar katastrofy smoleńskiej oraz pomnika Lecha Kaczyńskiego. Policja zatrzymała ich, wylegitymowała i pouczyła. Piotr Świstak z biura prasowego Komendy Stołecznej Policji tłumaczył "Wyborczej", że policjanci zdecydowali o interwencji, bo "doszło do styku hulajnóg z pomnikiem smoleńskim".
Historia ta wywołała poruszenie wśród internautów i wiele krytycznych komentarzy wśród polityków i przedstawicieli mediów.
W niedzielę późnym wieczorem policja opublikowała nagranie, na którym widać, jak chłopcy skakali hulajnogami na kamienne płyty pokrywające pomnik. - Opublikowany przez policję film moim zdaniem pokazuje, że interwencja funkcjonariuszy w sprawie hulajnóg pod pomnikiem smoleńskim była uzasadniona - komentował na TT dziennikarz "Gazety Stołecznej" Michał Wojtczuk.
DOSTĘP PREMIUM
- Co dalej w sprawie tortur w więzieniu w Barczewie? Ekspert: Obawiam się najgorszego scenariusza
- F-16 raczej nie dla Ukrainy. Ale jest inny pomysł. "Unikamy wielomiesięcznego szkolenia pilotów"
- Horror w schronisku pod Nowym Tomyślem. "Policja znalazła martwe psy w budach i lodówkach"
- Piotruś Pan alimentów nie płaci, a do komornika przychodzi z matką. "To są moje byłe dzieci"
- Odmówili zakupu biletu dla dziecka. Chcieli je zostawić na lotnisku. "Nigdy nie widzieliśmy czegoś podobnego"
- Co wspólnego mają wyborcy opozycji z wkurzonymi na drag queens gejami?
- Lawina w Tatrach. Turysta przysypany śniegiem. Trwa walka o jego życie
- Willa plus. Jak Czarnek buduje "arkę" za miliony z budżetu. "PiS myśli, że ich grzeszki zostaną zakopane"
- "Niepozostawiający złudzeń przekaz". NIK zawiadamia prokuraturę ws. Krajowego Instytutu Mediów
- Kaczyński udobruchał Sikorskiego, ale złe prawo zostało. Biznes w strachu. "Szkodnictwo gospodarcze"