Nowy prezes UODO z PiS, ale bez dorobku naukowego. Ekspert: Wzbudza wątpliwości
- Kandydatem jest Jan Nowak, to jest osoba, która jest członkiem partii i pełni funkcję sędziego dyscyplinarnego w partii. Wobec kandydatury protestuje Akcja Demokracja, według której te cechy go dyskwalifikują - zaczęła audycje Analizy Agata Kowalska.
- Ustawa o ochronie danych osobowej rozstrzyga, kto może kandydować i nie ma w niej nic o tym, że nie może być członkiem partii - wyjaśnił na poziomie prawnym zagadnienie Krzysztof Izdebski z fundacji ePaństwo.
A co z kompetencjami?
Kolejny zarzut dotyczy kompetencji, Jan Nowak pracuje w GIODO i UODO od 2008 roku, ale zajmował się kwestiami organizacyjnymi, a nie prawnymi.
- W przepisach ustawowy jest mowa o tym, że taka osoba powinna się wyróżniać wiedzą prawnicza i doświadczeniem w zakresie ochrony danych osobowych. W jego doświadczeniu nie widać, żeby bezpośrednio zajmował się ochroną danych osobowych. Z reguły wiąże się to z dorobkiem naukowym, obecna pani prezes i poprzedni prezes mogli się tym pochwalić, w tym zakresie Jan Nowak jest osobą anonimową. To wzbudza określone wątpliwości - zwrócił uwagę gość Analiz.
Wybór już za kilka dni. Ekspert wskazał, że fundacja Panoptykon też sygnalizowała, że może być problem. Chciała, żeby proces wyboru nowego szefa UODO był jak najbardziej przejrzysty i kandydat miał okazję wypowiedzieć się na zorganizowanym spotkaniu. - Ale woli u tego kandydata nie ma, choć to byłaby świetna okazja, by tego kandydata poznać. Przez moment się rozmarzyłem, że fajnie by było, jakby było wielu kandydatów i mógł wygrać najlepszy. Istnieje dużo ryzyko, że ten urząd nie będzie dobrze pełnił swoje funkcji. Sprawy, którymi się zajmuje często są kontrowersyjne. Wdrażanie przepisów RODO budzi kontrowersje, bo to jest jeszcze nowość, więc osoba które kieruje urzędem powinna być jak najmniej kontrowersyjna - stwierdził też Izdebski.
Partyjny znaczy stronniczy?
- Obawiamy się że będzie przymykał oko na nieprawidłowe wdrożenia w jednych miejscach, a w innych będzie nadgorliwy. Podejrzenia istnieją, jednak mam nadzieję, że ten scenariusz się nie ziści - przyznał Izdebski. Kompetencje, które ma prezes są faktycznie szerokie, ale zabezpieczeniem jest niezależne sądownictwo. Wojewódzkie sądy administracyjne będą zajmowały się kontrolowaniem działalności UODO.
-
Czy Jan Paweł II jest odpowiedzialny za ukrywanie molestowania seksualnego wśród kleru? [Sondaż dla TOK FM i OKO.press]
-
"Nierozerwalne małżeństwa" Mentzena. Bodnar o promowaniu "poglądów sprzecznych z prawami człowieka"
-
Po co PiS walczy z Trzaskowskim? "Boją się, że Tusk powtórzy wariant Kaczyńskiego"
-
Thermomix - kuchenna fanaberia dla bogatych czy przydatny gadżet? "Myślałam, że to ściema"
-
Ksiądz na Facebooku będzie musiał się ujawnić. Episkopat chce zrobić porządek z duchownymi w sieci
- Czy istnieje "piękna śmierć" i co w slangu medycznym oznacza "bilet do nieba"? [FRAGMENT KSIĄŻKI]
- Prokuratura żąda aresztu domowego dla przełożonego Ławry Peczerskiej
- Amerykanie: Xi Jinping nie poparł putinowskiej antyzachodniej koncepcji polityki zagranicznej
- 31-latka z Jarocina wyłudziła ponad 16 tys. zł. Wpadła przez brak jednej drobnej opłaty
- Papież Franciszek opuścił szpital i wrócił do Watykanu. Wręczył policjantom nietypowy prezent