Emeryci i renciści już mogą zacząć dziękować prezesowi PiS. "Jarkowe" przyjęte przez Sejm

"Jarkowe" - tak ochrzczono słynne jednorazowe świadczenie pieniężne dla emerytów i rencistów. Za uchwaleniem ustawy ws. wypłaty 13. emerytury głosowało 396 posłów. Przeciwko było tylko trzy osoby: Joanna Scheuring-Wielgus i Ryszard Petru z Teraz! oraz Paweł Skutecki z Kukiz'15.
Zobacz wideo

Pojęcie "jarkowe" (od imienia prezesa Prawa i Sprawiedliwości Jarosława Kaczyńskiego) pojawiło się w środowym wydaniu "Wiadomości" TVP 1. - Trzynasta emerytura, czyli nowe świadczenie, które ma trafić do emerytów już w maju, zaczyna być nazywana "jarkowym" - powiedział reporter Damian Diaz. Określeniem tym posługiwali się potem także inni reporterzy TVP Info i politycy Prawa i Sprawiedliwości.

- W przypadku "jarkowego", wsparcia dla naszych ojców, dziadków, babć, dotrzymujemy słowa. To nasze kolejne zobowiązanie, jakie zaciągnęliśmy wobec wyborców - mówił w TVP Info Joachim Brudziński, minister spraw wewnętrznych i administracji.

Nowa nazwa wzbudziła dyskusje w mediach społecznościowych. "Jeśli jakiś spin doktor w PiS wpadł na pomysł, by ocieplać wizerunek prezesa hasłem "Jarkowe", to mym skromnym zdaniem powinien zmienić zawód" - napisał na Twitterze dziennikarz "Rzeczpospolitej" Michał Szułdrzyński.

Sejm za "jarkowym"

W czwartek przed południem Sejm przyjął "jarkowe", czyli ustawę o jednorazowym świadczeniu pieniężnym dla emerytów i rencistów w 2019 roku. Za głosowało 396 posłów. Przeciwko było tylko trzy osoby: Joanna Scheuring-Wielgus i Ryszard Petru z Teraz! oraz Paweł Skutecki z Kukiz'15; 19 wstrzymało się od głosu. Byli wśród nich m.in.: Stefan Niesiołowski z klubu PSL-UED, wicemarszałek Sejmu Stanisław Tyszka z Kukiz'15 oraz 12 posłów z klubu Nowoczesnej.

Wcześniej Sejm odrzucił wszystkie poprawki zgłoszone przez opozycję. Przewidywały one m.in., że "trzynaste" świadczenie byłoby wypłacane corocznie i waloryzowane.

"Jarkowe" to dodatkowa pomoc w postaci trzynastej emerytury dla każdego seniora, która została zapowiedziana na lutowej konwencji PiS. Propozycja wchodzi w skład tzw. "piątki Kaczyńskiego". Świadczenia mają być wypłacane wraz z majową emeryturą lub rentą. Ich kwota będzie wliczana do dochodu w rozumieniu ustawy o pomocy społecznej, o dodatkach mieszkaniowych oraz o świadczeniu wychowawczym.

Świadczenie nie będzie objęte egzekucją komorniczą; będzie przysługiwało 9,72 mln osób (ok. 6,94 mln emerytów i 2,62 mln rencistów, w tym 282 tys. rencistów socjalnych). Koszt wypłaty jednorazowych świadczeń to ponad 10,7 mld zł.

TOK FM PREMIUM