Zmarł na zawał po 11 godzinach czekania na izbie przyjęć. Lekarze ze szpitala w Rydułtowach tracą pracę
35-latek który uskarżał się na ból w klatce piersiowej trafił do szpitala w Wodzisławiu Sląskim. Rodzina twierdzi, że był wożony od placówki do placówki, m.in. do szpitala w Rydułtowach, który jest częścią wodzisławskiego szpitala. O nie przyjęciu na oddział zdecydowali właśnie zwolnieni lekarze. - Jedyne uchybienie, jakie stwierdzono, dotyczyło postępowania lekarzy dyżurnych szpitala w Rydułtowach, którzy odmówili przyjęcia pacjenta, tłumacząc się brakiem łóżek, pomimo faktu, iż szpital dysponował wówczas wolnymi łóżkami - czytamy w oświadczeniu dyrekcji szpitala. Ostatecznie późnym wieczorem dla 35-latka znalazło się miejsce w Raciborzu. W nocy mężczyzna zmarł. Przyczyną był zawał serca.
Sławomir Graboń, rzecznik placówki wyjaśnia, że 35-latek był pod stałą lekarską opieką: - Przeprowadzono diagnostykę i wdrożono leczenie a postępowanie medyczne personelu izby przyjęć było prawidłowe.
Natomiast rodzina ma żal do lekarzy z izby przyjęć. Sprawą zajmuje się już prokuratura.
-
Gdy policja znalazła jej dzieci w beczce, poczuła ulgę. Jolanta K. - wyrodna matka czy ofiara?
-
Najpierw obdukcja, teraz donos. Aktywista po akcji SOP w Świdniku: Tak tego nie zostawię
-
Awantura z Polską to temat numer jeden w Ukrainie. Obrywa się też Zełenskiemu
-
Katastrofa w seminariach i "ciemna noc" Kościoła. "Stworzono w nim eldorado dla przestępców"
-
Uchodźcy z granicy. Trafili do szpitala i wcale nie chcą go opuszczać. "To im uratuje życie"
- Kolejnemu rządowi PiS "puszczą wszystkie hamulce". "Będą chcieli osłabić lub nawet kupić TVN" [podkast DZIEŃ PO WYBORACH]
- Orgia księży w Dąbrowie Górniczej. Duchowny ostro o polskim Kościele: Rozpusta, rozpasanie, bezrozum
- "Kładę się spać i widzę linię, która idzie mi przez salon!". Protesty i okrągły stół w sprawie kolei CPK na Śląsku
- Krzysztof Brejza zawiesił kampanię. "Dotarły do mnie szokujące informacje"
- 31-latka nie zwróciła pracodawcy komputera, bo się obraziła. Grozi jej do 5 lat więzienia