- Będę grał z kolegami na komputerze - mówi jeden z uczniów, w którymi rozmawiał Łukasz Wojtusik. Pytany, co będą w tym czasie robić jego rodzice, odpowiedział: Nie mam pojęcia. - Pewnie moi rodzice zmuszą mnie do sprzątania przed Wielkanocą - żaliła się z kolei jedna z uczennic. Jej kolega zaś przyznał, że pójdzie do kina z kolegami. - A osoba dorosła? - dopytywał reporter TOK FM. - Osoba dorosła wtedy pracuje - dodał. Jeszcze inna uczennica zapowiedziała, że poniedziałek spędzi w klubie samopomocy seniorom, gdzie jest wolontariuszką. - Moja mama jest szefową tych klubów i czasem przychodzę tam, żeby prowadzić warsztaty - tłumaczyła.
Inni mówią o spotkaniach z przyjaciółmi, wyjściach do kina czy do zoo. Ale są też tacy, którzy planują naukę przed zbliżającymi się egzaminami. A co, jeśli strajk się przedłuży i zaplanowane na środę pierwsze egzaminy gimnazjalne nie odbędą się? - Wtedy egzaminy piszemy 2 czerwca. Ale powinienem je zdawać teraz, bo im szybciej, tym będzie mi łatwiej - tłumaczył jeden z rozmówców. Pytany, czy to dobrze, że nauczyciele strajkują, odpowiedział: Mają zarobki gorsze niż sprzedawcy w sklepach. - Należą im się podwyżki, ponieważ ciężko pracują - dodała jego koleżanka.
Strajk nauczycieli. Jak zorganizować czas dzieciom?
W obliczu strajku nauczycieli, który rozpocząć się ma w poniedziałek, samorządy zwróciły się do instytucji kulturalnych o pomoc w organizacji zajęć dodatkowych. W Warszawie przygotowano wyszukiwarkę takich ofert, które są sortowane ze względu na dzielnicę i grupę wiekową, dla której dane zajęcia mają być przeznaczone. SPRAWDŹ
Na Pomorzu pomoc zadeklarował Mieczysław Struk, marszałek województwa pomorskiego. - Postanowiłem zobowiązać dyrektorów jednostek kultury, by otworzyły się ze swoimi ofertami - mówił reporterce TOK FM, dodając, że to dobry moment, by spróbować dotrzeć do dzieci z ofertą kulturalną.
Czytaj: Co mogą zrobić rodzicie, którzy w czasie strajku nie mają z kim zostawić dziecka? PORADNIK
W Gdańsku opublikowano listę instytucji, które od poniedziałku będą prowadzić zajęcia w godzinach, w których zwyczajowo trwają lekcje. Sęk w tym, że w większości przypadków są to oferty dla grup zorganizowanych, a więc posiadających opiekuna. SPRAWDŹ
Podobną deklarację złożyły władze Wrocławia, które ofertę 23 placówek i klubów sportowych przekazały dyrektorom tych szkół i przedszkoli, w których w poniedziałek ma się rozpocząć strajk. I to oni podejmą decyzję, czy i w jakiej formie skorzystają z tych propozycji. I wtedy przekażą informacje rodzicom.
Również Kraków przygotował listę placówek, które od poniedziałku będą oferowały zajęcia dla dzieci. Jednak ratusz przypomina, że zapewnienie transportu na zajęcia oraz opieka w czasie ich trwania należy do rodziców. SPRAWDŹ
Swoją ofertę kulturalną ma też Poznań. SPRAWDŹ
W Bydgoszczy urzędnicy ratusza będą mogli w poniedziałek przyjść do pracy ze swoimi pociechami. O podobne udogodnienia zaapelowała do pracodawców wiceprezydent Warszawy, Renata Kaznowska. - Bardzo proszę, by tam, gdzie pracodawcy mają możliwości prawne i lokalowe, zgodzili się na przyjście pracowników z dziećmi i znaleźli formułę na zaopiekowanie się nimi - apelowała.
Informacji na temat strajku najlepiej jest szukać na stronie szkoły czy przedszkola, a także na stronach samorządu. Warto też śledzić bacznie dziennik elektroniczny - to właśnie tą drogą dyrektorzy będą przesyłać informacje o tym, czy i jak będzie funkcjonować ich placówka, jeśli do strajku rzeczywiście dojdzie.
