Antoni Macierewicz w 9. rocznicę katastrofy smoleńskiej: Samolot został zniszczony przez eksplozję w powietrzu
Antoni Macierewicz był w środę gościem Radiowej Jedynki. Przekonywał, że prace podkomisji smoleńskiej, którą kieruje już "przyniosły przełom", choć nie ma jeszcze raportu końcowego. - Takim przełomem był na pewno raport techniczny z zeszłego roku, który komisja wydała, w którym na podstawie rozkładu rozrzutu ciał, zniszczeń samego samolotu została sformułowana teza o tym, że samolot został zniszczony przez eksplozję w powietrzu - stwierdził Macierewicz.
Przypomnijmy, że podkomisja smoleńska działa od 2016 roku przy Ministerstwie Obrony Narodowej. Macierewicz został jej przewodniczącym w styczniu 2018 roku, kiedy przestał być szefem MON. Ostatnie publiczne wystąpienie tego zespołu miało miejsce rok temu, przy okazji 8. rocznicy katastrofy - podkomisja przedstawiła wtedy tzw. raport techniczny. Od tego momentu słuch po niej zaginął. W ostatnich tygodniach media często informowały, że trudno się z nią skontaktować. Zniknęła też zakładka podkomisji na nowej stronie internetowej MON.
Dziś (10 kwietnia), chwilę po północy, Antoni Macierewicz na Twitterze napisał: "Zostałem poinformowany, że zaistniały problemy z serwerami MON. Komunikat o stanie prac Podkomisji na dzień 09.04.2019 r. można znaleźć na stronie mojego biura poselskiego".
Komunikat podkomisji
Główną tezą dokumentu podkomisji jest to, że na pokładzie prezydenckiego tupolewa doszło do wybuchu. Sam Antoni Macierewicz powtarza to od lat. "Na eksplozję jako przyczynę badanego zdarzenia wskazują też m.in. prowadzone przez Podkomisję badania śladów zniszczeniowych na częściach samolotu zidentyfikowanych na wrakowisku, a zwłaszcza na szczątkach końcówki lewego skrzydła oraz części lewego kesonu bakowego, znajdującego się pod trzecią salonką Tu-154M" - czytamy w komunikacie podkomisji.
Znaczna część komunikatu dotyczy zaniedbań, jakich w sprawie badania przyczyn katastrofy smoleńskiej miały dopuścić się organy państwa za rządów Donalda Tuska.
W dokumencie podkomisja informuje też, że we wtorek 9 kwietnia skierowała do prokuratury wniosek o możliwości popełnienia przestępstwa przez Jerzego Millera - przewodniczącego Komisji Badania Wypadków Lotniczych Lotnictwa Polskiego (która badała przyczyny tragedii zaraz po katastrofie oraz jej członków). Zawiadomienie dotyczy m.in. art. 231 (paragraf 1 i 2) kodeksu karnego mówiących o tym, że: "Funkcjonariusz publiczny, który, przekraczając swoje uprawnienia lub nie dopełniając obowiązków, działa na szkodę interesu publicznego lub prywatnego, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3", a jeżeli robi to "w celu osiągnięcia korzyści majątkowej lub osobistej, podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10".
Podkomisja zapowiada też, że złoży jeszcze jeden, osobny wniosek wobec Jerzego Millera związany z artykułem 129. Kodeksu karnego ("Kto, będąc upoważniony do występowania w imieniu Rzeczypospolitej Polskiej w stosunkach z rządem obcego państwa lub zagraniczną organizacją, działa na szkodę Rzeczypospolitej Polskiej, podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10").
Przypomnijmy, komisja Millera przekazała raport ze swoich prac w 2011 roku. Ustalono, że przyczyną katastrofy było to m.in.: zbyt szybkie opadanie maszyny, zejście poniżej minimalnej wysokości zniżania, spóźnione odejście na drugi krąg i w konsekwencji zderzenie z przeszkodą terenową. Nie potwierdzono tezy o wybuchu.
Uroczystości rocznicowe
W środę obchodzona jest 9. rocznica katastrofy smoleńskiej. W Warszawie od godzin porannych odbywają się uroczystości upamiętniające, w tym m.in. msza święta, apel pamięci przed Pałacem Prezydenckim i złożenie kwiatów przed pomnikiem ofiar katastrofy na placu Piłsudskiego. Udział w wydarzeniach biorą m.in. prezes PiS Jarosław Kaczyński, premier Mateusz Morawiecki, marszałkowie Sejmu i Senatu - Marek Kuchciński i Stanisław Karczewski. Obecny był również były przewodniczący podkomisji Antoni Macierewicz, który jednak nie znajdował się najbliższym otoczeniu prezesa.
Uroczystości zaplanowane są też na wieczór - o 19 msza, a po niej marsz Krakowskim Przedmieściem przed Pałac Prezydencki, gdzie na godz. 20.45 zaplanowano Andrzeja Dudy i Jarosława Kaczyńskiego.
-
"Wara od mojej ręki i portfela". Dlaczego 36 proc. młodych mężczyzn ruszyło za Konfederacją?
-
Przywódca zbrodniczego reżimu był "przydatny" Janowi Pawłowi II. W tle "sponsoring" Kościoła
-
Putin znów grozi bronią jądrową. Jak odpowie NATO? Gen. Bieniek wskazuje: To na pewno rzecz, która będzie rozpatrywana
-
Ogródek działkowy lekiem na galopujące ceny warzyw i owoców? "Są oferty i za 150 tys. albo 200 tys. złotych"
-
Katolicka "sekta" w Częstochowie. "Wieczorem wybuchały krzyki dzieci, płacz i odgłosy uderzeń"
- Nowy tydzień przyniesie zdecydowaną zmianę pogody. "Będziemy musieli pogodzić się z powrotem zimy"
- Tusk: Jesteś katolikiem? To nie możesz głosować na PiS czy Konfederację
- Frekwencja może przesądzić o wyniku wyborów. "Do urn częściej chodzą starsi niż młodsi"
- Rosja ma rozmieścić taktyczną broń jądrową na Białorusi. Putin porozumiał się z Łukaszenką
- Watykan aktualizuje ważne procedury. Chodzi o pedofilię w Kościele katolickim