Marszałek Karczewski popiera projekt "Szczepimy, bo myślimy". "Idzie w dobrym kierunku"
W obywatelskim projekcie "Szczepimy, bo myślimy" znalazł się pomysł, żeby samorządy miały możliwość wprowadzania dodatkowej punktacji przy kwalifikacji do żłobków i przedszkoli dla tych dzieci, które są zaszczepione. - Jestem gorącym zwolennikiem szczepień, więc ja będę wspierać wszystkie projekty, które dotyczą szczepień, ułatwiają je, namawiają do nich i zwiększają liczbę osób szczepiących (dzieci - red.). Nie znam szczegółów, ale ten projekt idzie w dobrym kierunku - powiedział marszałek Senatu Stanisław Karczewski.
Jeden chory zaraził całą wyspę. Odra ma wielką moc przenoszenia się między ludźmi
"Szczepimy, bo myślimy"
- To nie jest projekt, który ma dyskryminować dzieci nieszczepione, tylko taki, który umożliwia samorządom przyznanie punktów za szczepienie lub nie przyznanie, gdy dziecko szczepień nie będzie miało. I co jest ważne, jeżeli dziecko nie może mieć szczepień z powodów medycznych, zaświadczenie medyczne będzie dawało dziecku taką samą punktację, jak dziecku zaszczepionemu - wyjaśniał kilka miesięcy temu Robert Wagner, jeden z jego pomysłodawców.
Olsztyn. 6-latka zmarła z powodu powikłań po ospie wietrznej. Nie była szczepiona
Obecnie Kancelaria Sejmu weryfikuje podpisy zebrane pod projektem, a w ciągu trzech miesięcy powinien on trafić pod obrady. Pomysł popiera m.in. Naczelna Izba Lekarska.