Parada Równości 2019. Wśród 40 tysięcy uczestników będzie prezydent Warszawy. Nie ma zgłoszeń dot. kontrmanifestacji
Pierwsza Parada Równości odbyła się w stolicy w 2001 roku. Tegoroczna zacznie się w najbliższą sobotę (8 czerwca) o godzinie 15 z ulicy Świętokrzyskiej (między metrem Świętokrzyska a ul. Emilii Plater), niedaleko Pałacu Kultury i Nauki. Uczestnicy zgromadzenia przejdą ulicą Marszałkowską do placu Konstytucji, później pójdą ul. Waryńskiego, al. Armii Ludowej, al. Niepodległości, Chałubińskiego do Alej Jerozolimskich i wrócą przed Pałac Kultury i Nauki.
Już od godziny 10 otwarte będzie Miasteczko Równości. - Szykujemy całodniowy piknik, który będzie dużo większy niż w poprzednich latach dlatego, że zajmujemy cały Park Świętokrzyski - mówiła w TOK FM Julia Maciocha, prezesa fundacji Wolontariat Wolności i współorganizatorka imprezy. Na terenie miasteczka pojawi się około 40 wystawców, głównie przedstawicieli organizacji pozarządowych, którzy opowiedzą o swojej działalności na rzecz równości. - Będzie też masa innych atrakcji: strefa gastronomiczna, strefa dla dzieci, strefa sportowa. Chcemy po prostu, żeby ten dzień był fajnym rodzinnym piknikiem - podkreślała Maciocha.
Władze miasta przestrzegają mieszkańców przed utrudnieniami w ruchu. W trakcie przemarszu ulice mogą być zamknięte, a komunikacja miejska będzie kierowana na objazdy najbliższą możliwą trasą.
Parada Równości 2019. Nie zgłoszono żadnych kontrmanifestacji
Jak informuje nas Magdalena Łań z biura prasowego warszawskiego ratusza, organizatorzy Parady Równości zgłosili, że w imprezie może wziąć udział około 40 tys. uczestników. To będzie największe zgromadzenie spodziewane tego dnia w Warszawie. W sumie - jak podaje ratusz - na sobotę 8 czerwca, w okolicach centrum miasta zarejestrowano 11 zgromadzeń. - Zgromadzeń, które w swoim celu miałyby wpisaną kontrmanifestację wobec Parady Równości, nie zarejestrowaliśmy - podkreśliła Magdalena Łań. - Są trzy zgromadzenia popierające paradę zgłoszone w okolicach PKiN, kilka mniejszych, zupełne niezwiązanych z tym tematem oraz jedno zgromadzenie zgłoszone przez środowisko Pro Life, które odbędzie się przy placu Konstytucji - precyzuje urzędniczka.
>> CZYTAJ TAKŻE: Prezydent Rzeszowa zakazał Marszu Równości. "Względy bezpieczeństwa"
Warto jednak pamiętać, że polskie prawo daje możliwość zorganizowania zgromadzenia spontanicznego, którego nie trzeba wcześniej zgłaszać w urzędzie gminy. Ustawa o zgromadzeniach podkreśla jednak, że jego uczestnicy nie mogą zakłócać przebiegu zgromadzeń już wcześniej zgłoszonych w innych trybach (zwykłym bądź cyklicznym).
Parada Równości. Pierwszy patronat prezydenta miasta
Parada Równości odbywa się w Warszawie od 2001 roku. Po raz pierwszy w historii wydarzenie będzie miało oficjalny patron prezydenta miasta. - Mamy potwierdzoną obecność prezydenta Rafała Trzaskowskiego, który razem ze mną otworzy paradę - podkreśliła w TOK FM Julia Maciocha.
Przypomnijmy, w 2004 roku ówczesny prezydent Warszawy Lech Kaczyński (PiS) zakazał parady. W dniu, kiedy miała się odbyć, przed stołecznym ratuszem zorganizowano protest pod hasłem Wiec Wolności. Również rok później nie było zgody prezydenta Kaczyńskiego - parada odbyła się jednak jako zgromadzenie nielegalne.
Kolejna prezydent Hanna Gronkiewicz-Waltz (PO) parady równości nie zakazywała, ale - mimo próśb - nie chciała udzielić jej patronatu prezydenta miasta.
Parada Równości 2019. Wsparcie ambasadorów
Przygotowania do tegorocznej parady są na ostatniej prostej. Jak mówiła w TOK FM Maciocha, w tym roku idą one znacznie sprawniej niż w latach ubiegłych. Poparcie dla wydarzenia - oprócz władz miasta - okazują też prywatne firmy i przedsiębiorstwa. Oficjalny udział w paradzie zapowiedział m.in. producent lodów Ben&Jerry's, który w centrum miasta umieścił baner w kolorach tęczy i napisem "Małżeństwa dla wszystkich, bo miłość nie wyklucza".
Otwarty list popierający paradę przed kilkoma dniami wystosowali też urzędujący w Polsce ambasadorowie z ponad 50 państw.
"Uznajemy przyrodzoną i niezbywalną godność każdej jednostki, zgodnie z treścią Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka. Szacunek dla tych fundamentalnych praw, zawartych w zobowiązaniach Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie oraz obowiązkach i standardach Rady Europy i Unii Europejskiej, jako wspólnot praw i wartości, zobowiązuje rządy do ochrony wszystkich swoich obywateli przed przemocą i dyskryminacją oraz do zapewnienia im równych szans" - czytamy w dokumencie.
List został przekazany organizatorom parady. Podpisy pod nim złożyli m.in. przedstawiciele Niemiec, Grecji, Holandii, Albanii, Australii czy Wielkiej Brytanii.
-
Kto stoi za atakiem dronów na Moskwę? Trzy możliwe wersje. "Każda fatalna dla Rosji"
-
"Interwencja poselska" Grzegorza Brauna. "Won, wypad z Polski!"
-
Cień Rosji w tle wielkiej fuzji Orlenu z Lotosem? "W tej transakcji jest wiele znaków zapytania"
-
Wyniki Lotto 30.05.2023, wtorek [Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Kaskada, Mini Lotto, Ekstra Pensja, Ekstra Premia]
-
"Mężczyźni trzymali ją za włosy i gwałcili, a matka patrzyła. Czasem się uśmiechała". Dramat małych uchodźców z Ukrainy
- Potencjał sztucznej inteligencji. Tak nieznana szerzej firma pędzi przez giełdę i wprawia wszystkich w osłupienie
- Szokujący spot PiS-u. Głos zabrało Muzeum Auschwitz: "Bolesny przejaw moralnego i intelektualnego zepsucia debaty"
- Inflacja w maju. GUS podał nowe dane
- Zwycięski "Sernik z kamieniami" tylko w Biedronce
- Pożar w rafinerii w rosyjskim Kraju Krasnodarskim. Po ataku drona