Ryszard Proksa zostaje. Delegaci oświatowej Solidarności przeciwko odwołaniu
Ryszard Proksa zostaje na stanowisku przewodniczącego oświatowej Solidarności - tak w głosowaniu zdecydowali delegaci podczas walnego zebrania. Za odwołaniem oddano 51 głosów.
Przeciwko - 55.
Zebranie nie było planowane - miało zostać zwołane na wniosek działaczy z Gdańska, których poparła wymagana jedna piąta delegatów z całego kraju.
W związku jest rozłam. Część działaczy oświatowej Solidarności nie jest zadowolona z działań Ryszarda Proksy, a szczególnie z porozumienia zawartego z rządem tuż przed rozpoczęciem strajku w szkołach. - Część delegatów podważa sposób negocjacji prowadzony przez pana przewodniczącego i zespół negocjacyjny z rządem i podpisany 7 kwietnia porozumienie - mówiła reporterowi TOK FM rzeczniczka związku Olga Zielińska.
Sam Ryszard Proksa przed wejściem na zebranie nie chciał komentować sprawy. Głosowanie nad wnioskiem o odwołanie poprzedzi wystąpienie przewodniczącego oraz dyskusja, która może potrwać kilka godzin. Jeśli Proksa zostanie odwołany, delegaci jeszcze dzisiaj wybiorą nowego przewodniczącego.
Porozumienie z rządem
Na początku kwietnia, tuż przed rozpoczęciem strajku nauczycieli, oświatowa Solidarność - jako jedyny związek zawodowy - przystała na propozycje rządu. Zakładały one m.in. blisko 10-procentowe podwyżki dla nauczycieli od września, dodatek na start dla nauczycieli-stażystów oraz wycofanie się z wydłużonej ścieżki awansu.
Po podpisaniu porozumienia z rządem część członków oświatowej "S" zbuntowała się i - mimo rekomendacji władz związku, aby nie uczestniczyć w strajku - przystąpiła do protestu zorganizowanego przez Związek Nauczycielstwa Polskiego i Forum Związków Zawodowych. - Czujemy się, mówiąc wprost, zdradzeni i to jest przykre podwójnie. Jesteśmy zmuszeni do podjęcia akcji strajkowej, druga strona nas zawiodła - mówiła w kwietniu na antenie TOK FM jedna z członkiń Solidarności w Zamościu Małgorzata Misztal-Zarembska.
Ryszard Proksa, oprócz szefowania oświatowej "S" jest radnym powiatu w Ostrowcu Świętokrzyskim z ramienia Prawa i Sprawiedliwości.