W ciągu czterech lat prawie wszystkie wagony PKP Intercity zostaną wyposażone w klimatyzację - obiecuje spółka.
Sprawa braku klimatyzacji w pociągach pojawia się po tragicznym zdarzeniu, do jakiego doszło w połowie czerwca. W jednym z pociągów TLK (należącym do PKP Intecity), który jechał z Katowic do Słupska, zmarł pasażer, do innych podróżnych oraz załogi trzeba było wzywać pogotowie, ludzie mdleli z powodu upału.
Reporter TOK FM zwraca uwagę na fakt, że pomimo dramatycznej sytuacji, do której doszło w pociągu TLK Gwarek, PKP Intercity przez ponad dwa tygodnie nie chciało konkretnie odpowiedzieć na pytanie, w ilu wagonach jest klimatyzacja, zasłaniając się ogólnikiem, że "w większości".
W końcu Tomasz Fenske otrzymał pismo z informacją, że klimatyzacja jest w 605 wagonach na 1206. Spółka odpowiedziała też, że w trakcie największych upałów 86 takich wagonów przechodziło remonty i przeglądy. Firma obiecuje, że w ciągu czterech lat klimatyzacja będzie w prawie każdym wagonie.
Nim będzie tak dobrze, warto wiedzieć, że obecnie najlepiej jest podróżować Pendolino, Flirtami i Dartami, bo każdy z wagonów takich składów ma klimatyzację. Najmniejszą szansę na podróż w komfortowej temperaturze mamy, wsiadając do pociągów TLK.
Jeśli zsumować tabor wszystkich działających w Polsce przewoźników, to jak wynika z danych Urzędu Transportu Kolejowego, klimatyzacja jest w zaledwie 36 proc. wagonów.
