Wiceprezydent Warszawy składa zawiadomienie do prokuratury. Chodzi o naklejki "Strefa wolna od LGBT"
"Niemieccy faszyści tworzyli strefy wolne od Żydów. Apartheid - od czarnych. Jak widać tradycja znajduje godnych naśladowców, tym razem w Polsce, pod parasolem @pisorgpl i biskupów" - napisał na Twitterze Paweł Rabiej.
Wpis wiceprezydenta Warszawy był odpowiedzią na zapowiedź "Gazety Polskiej", która na swoim profilu na Facebooku podała, że w kolejnym wydaniu tygodnika dodatkiem będzie naklejka z napisem "Strefa wolna od LGBT". Wlepka przedstawia fragment tęczowej flagi - umieszczoną w okręgu - i przekreśloną czarnym krzyżykiem.
Paweł Rabiej w rozmowie z "Gazetą Stołeczną" przyznał, że tego typu działania "atakują współobywateli". - Dotykają konkretne osoby: mnie, moich przyjaciół i innych osób o orientacji homoseksualnej - podkreślił.
Naklejka prawicowego tygodnika wywołała duże kontrowersje i liczne komentarze. "Pamiętacie, jak prawica straszyła tzw. no-go zones? Dzięki tej samej prawicy doczekaliśmy się własnych stref no-go. Obrzydliwe" - napisali na Twitterze przedstawiciele partii Razem.
Wpis "Gazety Polskiej" o nalepce zablokowano także na Instagramie. Do sprawy odniósł się redaktor naczelny "Gazety Polskiej" Tomasz Sakiewicz, który określił to jako "cenzurę typową dla nazizmu".
Pobierz Aplikację TOK FM, słuchaj i testuj przez dwa tygodnie: