1200 żołnierzy i ciężki sprzęt na ulicach Katowic. Nocna próba generalna przed defiladą 15 sierpnia
W tym roku defilada jest organizowana na Śląsku, by poza Cudem nad Wisłą, upamiętnić także setną rocznicę wybuchu I powstania śląskiego. Pokaz sił wojskowych obserwował szef MON Mariusz Błaszczak. - To właśnie Ślązacy zdecydowali w ten sposób, że ich celem jest to, aby Śląsk był częścią Polski. Oddajemy im hołd, pamiętamy o ich ofierze - mówił.
Minister Błaszczak przypomniał bezpośrednią przyczynę wybuchu 1 powstania śląskiego: masakrę przed kopalnią Mysłowice z 15 sierpnia 1919 r., w której z rąk niemieckich żołnierzy zginęło siedmiu górników, dwie kobiety oraz trzynastoletni chłopiec.
Defilada 15 sierpnia w Katowicach
W defiladzie 15 sierpnia weźmie udział 1600 żołnierzy, przejedzie blisko 190 pojazdów, przeleci 67 statków powietrznych, w tym zespół "Biało-Czerwone Iskry", myśliwce F-16, samoloty transportowe i śmigłowce. Defilować mają także żołnierze wojsk Stanów Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii, Rumunii i Chorwacji, którzy na co dzień ćwiczą w Polsce.