Tajemnicze kulisy śmierci Kosteckiego. "Wymiar sprawiedliwości nie będzie chciał drążyć tej sprawy"
Nie milkną komentarze po śmierci byłego boksera Dawida Kosteckiego, który był kluczowym świadkiem ws. afery podkarpackiej. Jak poinformowała prokuratura, popełnił samobójstwo w celi. To dzięki niemu w 2016 r. został rozbity przestępczy układ pomiędzy policjantami z rzeszowskiego CBŚ a braćmi R., którzy zajmowali się handlem ludźmi i czerpali korzyści z prostytucji. W tle zaś są nagrania z prowadzonych przez nich agencji towarzyskich, na których mają pojawiać sięsię m.in. politycy PiS-u.
W poniedziałek "Gazeta Wyborcza" napisała, że prokurator, który pierwszy oglądał ciało Dawida Kosteckiego, odkrył dwa maleńkie - jak po igle - nakłucia na szyi Kosteckiego. Podejrzewał, że mógł zostać najpierw odurzony, a potem uduszony, tak, by wyglądało to na samobójstwo. Podczas sekcji zwłok, jak donosi “Wyborcza”, tych śladów nie zbadano.
- Moim zdaniem wymiar sprawiedliwości nie będzie chciał drążyć tej sprawy. To nie tylko kwestia "niewygodności" politycznej, ale też przyznania się do pewnej nieskuteczności. Policja nigdy nie będzie chciała upublicznić wyników badań kontroli wewnętrznej, bo one będą strasznie kompromitujące. Jeżeli znaczna część funkcjonariuszy CBŚ była na payrollu mafii, to żadna służba przecież nie będzie chciała się do tego przyznać - mówił w TOK FM Piotr Niemczyk, były zastępca dyrektora Zarządu Wywiadu Urzędu Ochrony Państwa.
Ludzie zaczną się bać
Zdaniem specjalisty ds. bezpieczeństwa, wiedzę na temat kulis afery podkarpackiej poznamy w przyszłości dzięki reporterom. Tym bardziej, że wiedzę o sprawie musi mieć dość duża liczba osób.
- Myślę, że ludzie zaczną się bać. Będą tacy, którzy pomyślą, że skoro za zeznawanie będzie im groziła śmierć, to od razu opowiedzą wszystko co wiedzą dziennikarzom, żeby nie było potrzeby ich zabijać - tłumaczył.
Dodał też, że najprawdopodobniej śmierć Kosteckiego bezpośrednio łączy się z aferą podkarpacką.
- Jest mi trudno sobie wyobrazić, że dosyć twardy facet ze zorganizowanej grupy przestępczej nagle dostał wyrzutów sumienia. Nawet jeżeli nie został zamordowany, to być może został zaszczuty - zauważył Piotr Niemczyk.
DOSTĘP PREMIUM
- Egzorcyści przywiązali ją do łóżka, namaszczali krocze i okaleczali krzyżem. Tortury w piwnicach kościołów
- Egzorcyści naoglądali się horrorów? "Oczywiście, że tak!". O. Gużyński o specyficznym uwiedzeniu
- Haiti - "upadłe państwo" bez prezydenta i parlamentu. "Struktury państwowe i przestępcze przenikają się ze sobą"
- "Nigdy nie wiemy, czym może się skończyć infekcja". 31. Finał WOŚP na walkę z sepsą. "Kluczowe są sprzęt i czas"
- Hospicjum to szansa
- Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy. Trwa kolejny finał. Ile pieniędzy już zebrano?
- "Bajki o żelaznym wilku". Petr Pavel nie wciągnie Czech bardziej w wojnę. Ale ma ważną rolę do odegrania
- Ten sondaż może nie spodobać się Donaldowi Tuskowi. Chodzi o powrót na fotel premiera
- Czesi wybrali nowego prezydenta. Petr Pavel wygrywa w drugiej turze
- Jan Zieliński i Hugo Nys przegrali w finale debla wielkoszlemowego Australian Open