"Bestie" Trumpa wylądowały w Warszawie. Ważą 8 ton i są odporne na różnego rodzaju ataki
Auta, którymi będzie poruszał się podczas wizyty w Warszawie Donald Trump, jadą z lotniska wojskowego na Okęciu do ambasady Stanów Zjednoczonych - podała około godziny 16 Polska Agencja Prasowa.
Prezydent Trump będzie się poruszał po Warszawie limuzyną cadillac one, nazywaną "bestią". Konstrukcja i wyposażenie pancernej limuzyny to efekt bardzo szczegółowej specyfikacji przygotowanej przez Secret Service i jest tajne.
Bestia. Co ma w sobie auto prezydenta USA?
Limuzyna waży osiem ton i zużywa 30 litrów benzyny na 100 km, do 100 km/h rozpędza się w 15 sek. Jej wyposażenie ma pozwolić m.in. na to, że pasażer ma w niej przetrwać atak chemiczny lub biologiczny. Podwozie jest tak zabezpieczone, że przetrwa najechanie na minę.
W samochodzie znajdują się zapasy krwi, którą w razie potrzeby można przetoczyć prezydentowi. Limuzyna jest wyposażona w kanistry z gazem łzawiącym, kamery noktowizyjne i broń. Opon nie da się przebić ani przestrzelić. Auto może jechać dalej nawet, jeśli eksplodują wszystkie opony. Zbiornik paliwa jest otoczony specjalną pianką i opancerzony.
Donald Trump w Warszawie
Prezydent Stanów Zjednoczonych ma wylądować w Warszawie w sobotę (31 sierpnia) wieczorem. 1 września weźmie w Warszawie udział w uroczystościach w 80. rocznicę wybuchu II wojny światowej. 2 września natomiast mają się odbyć rozmowy w "cztery oczy" prezydentów Dudy i Trumpa i rozmowy plenarne delegacji, a także spotkanie prezydenta USA z premierem Mateuszem Morawieckim.
Podczas wizyty w Polsce Donaldowi Trumpowi towarzyszyć ma jego żona - Melania. Amerykańska para prezydencka opuści Warszawę w poniedziałek.
Podczas trzydniowej wizyty prezydenta Stanów Zjednoczonych mieszkańcy Warszawy muszą liczyć się z wieloma zmianami na drogach. Z użytkowania zostanie wyłączonych szereg miejsc parkingowych, a z ruchu kilkanaście ulic.
Na wszystkich ciągach komunikacyjnych, którymi przemieszczać się będzie kolumna z gośćmi, a także ulicach poprzecznych (w odległości do 50 m od skrzyżowań ulic lub do pierwszego skrzyżowania), wprowadzone zostaną zakazy zatrzymywania się wraz z tabliczką informującą o możliwości wywiezienia pojazdu na koszt właściciela. Zakazy będą dotyczyły także wyznaczonych miejsc postojowych, zatok i chodników. Ponadto z ulic tych zniknie łącznie ponad 1000 koszy na śmieci.
Dodatkowo ulice, którymi poruszać się będzie prezydencka limuzyna, a także drogi krzyżujące się, będą zamykane już na półtorej godziny przed planowanym przejazdem. Mowa m.in. o okolicach placu Piłsudskiego, placu Trzech Krzyży, ul. Żwirki i Wigury, Marszałkowskiej czy Al. Jerozolimskich (szczegółowy opis utrudnień jest dostępny na stronie warszawskiego urzędu miasta).
Pobierz Aplikację TOK FM, słuchaj i testuj przez dwa tygodnie za darmo:
-
Nowy sondaż. Prawie wszystkim rośnie, tylko nie im. To koniec wielkiego boomu?
-
Sprawdziliśmy, co w sklepach myślą o powrocie handlu w niedzielę. Tusk rozwścieczył. "Co mu odbiło?!"
-
Przeczytaliśmy "Vademecum wyborcze katolika". Ksiądz rozkłada ręce: To pomyłka
-
"To nie jest dar". Ekspert o 2 mld dla Polski. I MON-ie, który kupuje, jakby miał "kartę bez limitu"
-
Gabinet grozy. "Zabrałbym się chyba za tego HIV-a". Przyszła do niego zdrowa, a wyszła "śmiertelnie chora"
- Głosowanie poza miejscem zamieszkania. Co zrobić i do kiedy? [ZASADY I TERMINY]
- Kaczyński i 50 tys. w kopercie. Prokurator nie dała wiary zeznaniom. "To jest wróżka"
- Abp Stanisław Szymecki nie żyje. Senior archidiecezji białostockiej miał 99 lat
- Cyfrowi magnaci w geopolityce. Jak daleko mogą się posunąć i jak bardzo namieszać?
- PiS "w pewnej defensywie", ale opozycja też musi uważać. "To dziś główny kłopot"