Dyrektor Teatru Bagatela oskarżany o molestowanie pracownic udaje się na urlop
Już w środę rzeczniczka prasowa prezydenta Krakowa Jacka Majchrowskiego sugerowała, że dobrowolny urlop dyrektora Teatru Bagatela - do czasu wyjaśnienia całej sprawy - byłby wskazany. Jak podaje reporterka TOK FM Paulina Nawrocka, sam dyrektor początkowo nie chciał się na to zgodzić. Ostatecznie zmienił jednak zdanie.
- Dyrektor Schoen powiedział mi - cytuję - że jest "wykończony pomówieniami i oszczerstwami, na które nie ma żadnych dowodów". Twierdzi, że ma tego dość i od jutra idzie na urlop - relacjonuje Nawrocka. Również w piątek dyrektor ma się spotkać z prezydentem Majchrowskim i przedstawić mu swoje stanowisko w sprawie tego, co działo się w Teatrze Bagatela.
Zarzuty o mobbing i molestowanie
Przypomnijmy, dziewięć aktorek i pracownic teatru (do których dołączyły już trzy kolejne) oskarżyło dyrektora Jacka Schoena o mobbing, nagabywanie seksualne i molestowanie. O sprawie powiadomiły - w liście - prezydenta Majchrowskiego, ponieważ zarząd nad teatrem sprawuje właśnie miasto. Majchrowski złożył zawiadomienie do prokuratury.
- Z pisma od prezydenta wynika, że dochodziło wielokrotnie ze strony dyrektora Teatru Bagatela do przekroczenia - zdaniem pokrzywdzonych - granic nietykalności i godności pracownic. Molestowanie, zdaniem pokrzywdzonych, miało charakter zarówno werbalny jak i fizyczny - informowała w środę prokurator Mirosława Kalinowska-Zajdak.
Relacje kobiet, które miały być molestowane przez dyrektora Bagateli opisał w środę portal Tvn24.pl. Pokrzywdzone podają, że ich przełożony miał je m.in. całować, lizać po szyi i twarzy, klepać po pośladkach i seksualnie nagabywać. - Któregoś dnia myłam naczynia. Nagle poczułam, że dyrektor stoi za mną. Zaczął głaskać mnie po plecach i rozchylać mi sukienkę. Zaczęłam krzyczeć, żeby mnie zostawił - mówi jedna z kobiet.
Henryk Jacek Schoen jest dyrektorem naczelnym i artystycznym teatru od 1999 roku. Nie przyznaje się do zarzutów, które stawiają mu pracownice placówki.
DOSTĘP PREMIUM
- "To zbrodnia". Reżim Asada nie dopuszcza pomocy do ofiar? "Ludzie pod gruzami są skazywani na śmierć"
- Mrożenie cen energii jak "branie tabletki przeciwbólowej, gdy ząb jest do wyrwania". Ekspert o krótkowzroczności rządu
- "Rosjanie bili do momentu, aż uleciało z niego życie". Putin: Usiadłem w kącie i zapłakałem
- Zła wiadomość dla kierowców. "Nawet 9-10 złotych za diesla na polskich stacjach"
- Wpadł do wody, interweniowała policja. Pijanego kajakarza ukarano mandatem
- Wielka Brytania: Siły syryjskiego reżimu po trzęsieniu ziemi zbombardowały miasto kontrolowane przez rebeliantów
- Przeciwnicy Kremla znów zbiorą się w Polsce. Po zjeździe zamierzają tworzyć biura w Kijowie i Warszawie
- Biden: Jeśli Chiny zagrożą naszej suwerenności, będziemy działać, by chronić nasz kraj
- USA sprzedadzą Polsce wyrzutnie HIMARS. "Za 10 mld dolarów"
- Daniel Obajtek chwali się, że Orlen obniżył ceny diesla. "Znowu się pomylili"