Zażądał list poparcia do KRS i cofnięto mu delegację. Sędzia Juszczyszyn ma nadal orzekać w tej sprawie

Sędzia Paweł Juszczyszyn, któremu minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro cofnął delegację z Sądu Okręgowego w Olsztynie, będzie dalej orzekał w sprawie, w której zażądał od szefa Kancelarii Sejmu ujawnienia list poparcia kandydatów KRS.
Zobacz wideo

Jak informowaliśmy jeszcze przed południem Sędzia Paweł Juszczyszyn nie chce rozmawiać z dziennikarzami ze względu na to, że- mimo cofnięcia delegacji - będzie dalej orzekał w tej od wczoraj głośnej sprawie. Jak ustaliliśmy, nie ma zamiaru z niej zrezygnować. Sprawę mogłoby mu odebrać Kolegium Sądu Okręgowego, ale prawdopodobnie też tego nie zrobi.

Juszczyszyn we wtorek wygłosił oświadczenie. - Chcę podkreślić, że prawo stron do rzetelnego procesu jest ważniejsze od mojej sytuacji zawodowej. Sędzia nie może bać się polityków nawet, jeżeli mają wpływ na jego karierę. Apeluję do sędziów, żeby zawsze orzekali niezawiśle i odważnie - powiedział sędzia. 

Sąd potwierdza 

Po godzinie 12 okazało się, że faktycznie Juszczyszyn dokończy otwarte sprawy. Poinformowała o tym w komunikacie rzecznik prasowa Sądu Okręgowego w Olsztynie Agnieszka Żegarska.

"Przewodniczący IX Wydziału Cywilnego Odwoławczego w Sądzie Okręgowym w Olsztynie w dniu 26 listopada 2019 r. wydał zarządzenie o rozpoznaniu przez sędziego Pawła Juszczyszyna przydzielonych mu dotychczas spraw odwoławczych" - poinformowała PAP sędzia Żegarska. Dodała, że swoją decyzję przewodniczący wydziału oparł na art. 47 b par. 4 ustawy Prawo o ustroju sądów powszechnych. Sędzia ma prowadzić przydzielone mu sprawy do ich zakończenia.

Sędzia Żegarska dodała, że sprawy w sądzie okręgowym przydzielono Juszczyszynowi przez system losowego przydziału spraw. W referacie tego sędziego jest 38 spraw apelacyjnych i 19 zażaleniowych. 

Sejm ujawni listy poparcia KRS?

Sędzia Paweł Juszczyszyn został oddelegowany z Sądu Rejonowego do Sądu Okręgowego w Olsztynie we wrześniu 2019 roku. Cała sytuacja dotyczy drugiej instancji procesu cywilnego o zapłatę. W I instancji orzekał sędzia wybrany przez nową KRS. W II instancji sędzia Juszczyszyn uznał, że może to budzić poważne wątpliwości prawne w związku z wyrokiem Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Chodzi o to, czy sędzia, który wyrokował w I instancji, był do tego uprawniony. Sędzia Juszczyszyn uznał, że zaszła konieczność zbadania z urzędu nieważności tego postępowania w zakresie składu orzekającego w pierwszej instancji.

By wyjaśnić te wątpliwości, sąd, na posiedzeniu niejawnym, wydał postanowienie nakazujące szefowi Kancelarii Sejmu przedstawienie dokumentów w postaci zgłoszeń oraz wykazów obywateli i sędziów popierających kandydatów na członków nowej Krajowej Rady Sądownictwa. Zażądał również oświadczeń obywateli lub sędziów o wycofaniu poparcia dla tych kandydatów. Sejm nie chce tych informacji ujawnić i zasłania się przy tym danymi osobowymi.

Sąd dał przy tym szefowi Kancelarii Sejmu 7 dni (od momentu doręczenia do Sejmu odpisu sądowego postanowienia) na udostępnienie wskazanych dokumentów. W przypadku nieuzasadnionej odmowy - zagroził karą grzywny. Po tym wezwaniu Juszczyszonowi cofnięto delegację. 

Sędzia Paweł Juszczyszyn jest znany publicznych wystąpień na temat przestrzegania praworządności. W internecie można go znaleźć m.in. na zdjęciach w koszulce z napisem Konstytucja. Uczcił w niej, razem z innymi sędziami, 100-lecie odzyskania niepodległości. - Opieranie swoich działań na Konstytucji RP czy nawet taki napis na koszulce, to też przejaw patriotyzmu - mówił Paweł Juszczyszyn w rozmowie z "Gazetą Wyborczą". - Patriotyzmem jest dbanie o instytucje demokratyczne, o równowagę władz. Tak to rozumiem, sędziowie w moim środowisku również - dodał.

W Aplikacji TOK FM posłuchasz na telefonie:

TOK FM PREMIUM