55 zarzutów przewinień dyscyplinarnych dla prezesa "Iustitii" sędziego Krystiana Markiewicza
Sędziemu Markiewiczowi zarzucono, że jako prezes Stowarzyszenia "Iustitia" w upublicznionych pismach, skierowanych personalnie do prezesów i sędziów sądów dyscyplinarnych, przedstawił manifest polityczny, w którym "kwestionując niezależność i legalność działania konstytucyjnego organu państwa – Krajowej Rady Sądownictwa – oraz podważając konstytucyjność i apolityczność Izby Dyscyplinarnej SN, podżegał każdego z nich do popełnienia deliktu dyscyplinarnego polegającego na nierespektowaniu porządku prawnego Rzeczpospolitej Polskiej poprzez powstrzymanie się od orzekania oraz zaniechanie przedstawiania odwołań stron i akt spraw dyscyplinarnych Izbie Dyscyplinarnej SN, a w dalszej kolejności do zawieszania postępowań dyscyplinarnych do czasu wyjaśnienia przez TSUE statusu osób powołanych na urząd sędziego w Izbie Dyscyplinarnej, przez co m. in. naruszył zasadę apolityczności sędziów oraz obowiązek postępowania zgodnie ze ślubowaniem sędziowskim (...) oraz niestwarzania nawet pozorów nieprzestrzegania porządku prawnego (...)".
Zastępca rzecznika zwrócił się jednocześnie do prezesa Sądu Najwyższego kierującego pracą Izby Dyscyplinarnej o wyznaczenie sądu dyscyplinarnego do rozpatrzenia sprawy w pierwszej instancji. Następnie prowadzący postępowanie dyscyplinarne ma rozważyć złożenie wniosku o zawieszenie sędziego Markiewicza w czynnościach służbowych oraz o obniżenie wysokości jego wynagrodzenia na czas jego trwania.
Wyrok TSUE i apel Krystiana Markiewicza
"Apelujemy do tych sędziów, którzy zostali powołani na skutek wniosku obecnie funkcjonującej Krajowej Rady Sądownictwa, aby powstrzymali się od orzekania" - powiedział wówczas Markiewicz w odniesieniu do tego wyroku.
Jak wskazał, "dobro obywateli jest ważniejsze niż jakieś prywatne potrzeby orzekania". "To będzie dojrzała sędziowska decyzja, żeby powstrzymać się z dokonywaniem jakichkolwiek czynności aż do momentu, kiedy zostanie przesądzona jednoznacznie ta kwestia przez Sąd Najwyższy" – podkreślił.
Prezes "Iustitii" zauważył ponadto, że sędziowie, którzy zostali wybrani do nowej KRS powinni niezwłocznie podać się do dymisji. "To pozwoli uporządkować stan prawy w Polsce" – ocenił.
"Politycznie skorumpowany człowiek burzy wizerunek apolityczności sędziów"
O sprawie od razu poinformował Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar. "Prezesowi Stowarzyszenia Sędziów Polskich Krystianowi Markiewiczowi postawiono 55 zarzutów przewinień dyscyplinarnych za jego aktywność dotyczącą niezawisłości sędziowskiej" - napisał na Twitterze.
Zareagował również szef TVP Info Samuel Pereira. "Jedyne co zaskakuje w decyzji ws. #Markiewicz, to że została podjęta tak późno. Ten politycznie skorumpowany człowiek burzy wizerunek apolityczności sędziów, a jest wśród nich wielu uczciwych" - napisał na Twitterze.
Odniósł się tym samym do wcześniejszych zdjęć, które zamieścił w serwisie społecznościowym. Widać na nich sędziego Markiewicza w towarzystwie m.in. Borysa Budki z KO i prezydent Gdańska Aleksandry Dulkiewicz.
Ataki na sędziów krytykujących reformy PiS
Sędzia Krystian Markiewicz był obiektem ataku, który miał skompromitować jego oraz innych sędziów krytykujących reformę wymiaru sprawiedliwości przeprowadzoną przez PiS. W akcji wydatnie miała pomagać pani Emilia a kierować miał nią były wiceminister sprawiedliwosći Łukasz Piebiak.
Pomysł akcji dyskredytującej sędziego Markiewicza oparty był na rozpowszechnianiu historii zawierającej plotki, pogłoski i domysły na temat jego życia prywatnego, „w tym intymnych kontaktów z kobietami oraz sposobów budowania swojej pozycji w środowisku sędziowskim”. Kluczowy dla akcji dokument, jak ustalił Onet, który ujawnił całą sprawę, wiceministrowi Piebiakowi przekazała w czerwcu 2018 r. kobieta o imieniu Emilia. Z zebranych informacji wynika, że zastępca min. Ziobry już wcześniej tę notatkę widział.
Emilia pośredniczyła też w kontaktach resortu z dziennikarzami sprzyjającymi rządowi. Rozsyłała anonimy z informacjami szkalującymi m.in. Krystiana Markiewicza. List trafił też do samego Markiewicza pocztą. Prywatny adres sędziego Emilia miała zdobyć w resorcie sprawiedliwości.
Sędzia Markiewicz pozywa ministra sprawiedliwości
Prezes Iustitii sędzia Krystian Markiewicz pozwał m.in. Skarb Państwa, reprezentowany przez ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobrę, byłych pracowników resortu oraz niektórych sędziów za "szerzenie zorganizowanej nienawiści wobec niego i środowiska sędziowskiego"
"Od miesiąca czekałem na reakcję Prokuratury i urzędów do tego powołanych. Wsłuchiwałem się w dalsze rozpowszechnianie kłamstw ze strony urzędników Ministerstwa Sprawiedliwości oraz kompletny brak wzięcia przez kogokolwiek odpowiedzialności za atak na mnie" - mówił sędzia prof. Krystian Markiewicz, prezes Stowarzyszenia Sędziów "Iustitia".
Sędzia domagał się przekazania m.in.50 tys. złotych na rzecz Fundacji Dom Sędziego Seniora oraz publikacji przeprosin w dwóch dziennikach i trzech stacjach telewizyjnych.
Zbigniew Ziobro pozew uznał za "kolejną akcję polityczną".
-
"Lex Tusk" to "chamówa na wygrywanie wyborów" i "sanacja 2.0". Czy komisja stanie się memem?
-
W co gra Ukraina ws. kontrofensywy? "Być może za dużo się spodziewamy"
-
Jaka będzie przyszłość Dudy po "lex Tusk"? "Z pieczątką PiS na czole będzie chodził do końca życia"
-
"Mężczyźni trzymali ją za włosy i gwałcili, a matka patrzyła. Czasem się uśmiechała". Dramat małych uchodźców z Ukrainy
-
W wypadku pod Ostrowcem zginęło pięcioro krewnych, wracali z wesela. Policja informuje o zatrzymaniu 38-latka
- Rotnicka komentuje zapowiedź startu Giertycha do Senatu. "Nie wiem co nim kierowało, nie jestem psychologiem"
- Prof. Pyrć odchodzi z Narodowej Rady Rozwoju. To protest przeciwko decyzji Andrzeja Dudy ws. "lex Tusk"
- Cień Rosji w tle wielkiej fuzji Orlenu z Lotosem? "W tej transakcji jest wiele znaków zapytania"
- Kto weźmie udział w marszu 4 czerwca? Jest decyzja Hołowni i Kosiniaka-Kamysza
- Kulisy polskiej wizyty szefa OpenAI. I kto jest kim w świecie sztucznej inteligencji