Główny Inspektor Sanitarny o lekach na cukrzycę: Metformina daje nam więcej dobrego niż złego
Jego zdaniem tak naprawdę zagrożenie jest minimalne. „Mamy dmuchać na zimne i zrobimy wszystko, by polscy obywatele, a szczególnie ci, którzy używają metforminę byli w pełni bezpieczni” – powiedział po spotkaniu ekspertów, którzy zebrali się dzisiaj, by wydać rekomendacje w sprawie ostrzeżenia Europejskiej Agencji Lekowej. Agencja podała, że w lekach na cukrzycę zawierających metforminę dostępnych na innych rynkach niż polski wykryto niebezpieczny związek chemiczny - nitrozoaminę.
Jednak na konferencji prasowej minister zdrowia Łukasz Szumowski uspokajał, że substancja wykryta w leku to uboczny produkt syntezy, a nie zanieczyszczenie. Po za tym to ilości śladowe substancji, a odstawienie w tej chwili leków zawierających metforminę może przynieść pacjentom więcej szkód niż korzyści.
Główny Inspektor Sanitarny wytłumaczył, że nitrozoamina jest tak naprawdę wytwarzana przez każdego człowieka.
„Każdy z nas w ma organizmie nitrozoaminę, nawet jeśli nie jest cukrzykiem, dlatego, że istnieje proces wytwarzania endogennej nitrozoaminy” – powiedział. Dodał, że azotyny i azotany zawarte w owocach przetwarzane są przez kwas żołądkowy właśnie w śladowe ilości nitrozoaminy.
Zaznaczył, że jest to „substancja, z którą sobie radzimy i właściwie przez całe życie mamy ją w naszym organizmie”. Ważne jedynie, by dopuszczalna jej dawka w ciągu doby nie została przekroczona.
Odnosząc się do reakcji resortu zdrowia na ostrzeżenie Europejskiej Agencji Leków powiedział, że to „czujność” wobec tego co się zdarzyło. „Przecież od miesięcy, czy lat metformina jest produkowana właśnie za pomocą takiej syntezy w kilku miejscach na świecie, czyli cały świat używa dokładnie tej samej metforminy” – powiedział dziennikarzom.
Dodał, że dzięki metforminie cukrzycy mogą żyć.
„Stosowanie metforminy powoduje to, że żyjemy. Nie mamy powikłań związanych z cukrzycą. To jest substancja, która daje nam więcej dobrego niż złego” – powiedział. Zauważył też, że nie ma leków w pełni bezpiecznych, a farmakologia nie jest doskonała.
„Leki zawsze maj± efekty uboczne i muszą być odpowiednio stosowane (…)Farmakologia nie jest doskonała. Za każdym razem, kiedy podajemy lek, wiemy, że ma on działanie uboczne. Musimy stosować go ostrożnie, czasem modyfikować dawkę, zmieniać leki” – zauważył.
Dodał też, że medycyna jest na etapie, gdy dobiera się leki w sposób bardzo zindywidualizowany.
Pinkas zaznaczył dalej, że sytuacja z metforminą powinna też skłonić do zastanowienia się nad dywersyfikacją, jeśli chodzi o lokalizację produkcji substancji czynnych. W razie jakichkolwiek problemów z produkcją, chodzi o to – jego zdaniem - by dostęp do nich był łatwy.
„To co się stało w tej chwili, to też jest pewien asumpt do tego, by podjąć decyzje, jeżeli chodzi o produkowanie substancji czynnych, chociażby nawet w Polsce lub też wielu innych krajach na świecie” - powiedział.
DOSTĘP PREMIUM
- "Mieli dość awantur". Czesi wybrali "porządek i spokój". Nie będzie drugiego Orbana w Europie
- "Katolicyzm powinien być traktowany jak najsilniejsze narkotyki. Trzeba przed nim bronić dzieci" [FRAGMENT KSIĄŻKI]
- Polaków walczących w Ukrainie czeka więzienie? "Wypada zapytać PiS, po której stronie naprawdę są"
- "Lex Kaczyński". PiS zmienia prawo, żeby prezes nie musiał płacić Sikorskiemu? "Sekwencja zdarzeń nieprzypadkowa"
- WOŚP nie ma nic wspólnego z polityką. "Ale Owsiak jest liderem, przywódcą i przez to jest groźny"
- Tu i tam kończą się podwyżki stóp procentowych. A banki przerażone. Czym?
- Dostęp do legalnej aborcji w Polsce to fikcja. "Są takie województwa, w których nie ma lekarza gotowego do przerwania ciąży"
- Przegląd Prasy styczniowej - czy mamy "enough in the tank" na początku roku?
- Zabójstwo na Nowym Świecie. Jeden z podejrzanych zatrzymany. "Pozostali nie mogą spać spokojnie"
- Banaś idzie do prokuratury ws. kontroli NIK w Orlenie. "Podejrzenie popełnienia przestępstwa"