Ile za śmieci w Warszawie? Cena nie będzie zależeć ani od metrażu, ani od liczby mieszkańców
Władze stolicy tłumaczą, że podwyżki są konieczne w związku ze wzrostem wydatków na składowanie odpadów, energię, wynagrodzenia i paliwo. A nowe ceny obowiązywać mają od lutego przyszłego roku.
Ile za śmieci w Warszawie?
Władze miasta uznały obowiązujący teraz system wyliczania opłat na podstawie liczby mieszkańców lokalu za nieszczelny, ponieważ nie mają możliwości sprawdzania, czy deklaracje lokatorów pokrywają się z prawdą. Wiceprezydent Warszawy Michał Olszewski proponował rozwiązanie mieszane: ryczałt dla domów jednorodzinnych, a w mieszkaniach - stawkę naliczaną od metra kwadratowego. Po kilku godzinach dyskusji Rada Miasta ostatecznie przyjęła projekt Koalicji Obywatelskiej, zakładający ryczałty różnej wysokości dla domów i dla mieszkań.
Radni Prawa i Sprawiedliwości nazywają podwyżki opłat skokiem na kasę mieszkańców i przekonują, że są one nieproporcjonalne do wzrostu kosztów obsługi odpadów. Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski odbija piłeczkę, przekonując, że to rządzący z PiS wymusili segregację na pięć frakcji, gdy jednocześnie rosły ceny prądu, paliwa czy opłaty środowiskowe. Dodaje też, że miasto przewidziało program osłonowy dla najuboższych, emerytów oraz rencistów i starszych niepełnosprawnych.
Co ciekawe, władze Warszawy nie wykluczają, że już w 2021 roku opłata śmieciowa będzie naliczania w jeszcze inny sposób - proporcjonalnie do zużycia wody w danym gospodarstwie domowym.
Co jeszcze podrożeje i dlaczego? Posłuchaj w Aplikacji TOK FM: