Wyrok dla drukarza z Łodzi skasowany. Organizacja LGBT zapowiada apelację
- Czemu miałbym być winny? Nikogo nie obraziłem. Chciałem być zgodny ze swoim sumieniem - mówił tuż po skasowaniu wyroku drukarz.
Z decyzją sądu nie zgadza się Helsińska Fundacja Praw Człowieka. Jej zdaniem, w posiedzeniu Trybunału Konstytucyjnego, który umożliwił skasowanie wyroku dla drukarza, brał udział sędzia, który nie miał do tego prawa. Dlatego Fundacja chce, by w całej sprawie wypowiedział się Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej i określił, czy w podobnych przypadkach polskie sądy mogą kwestionować wyroki TK.
Decyzja sądu w sprawie drukarza jest nieprawomocna, organizacja LGBT zapowiada apelację.
Przypomnijmy: w 2015 roku drukarz z Łodzi Adam J. odmówił wydrukowania plakatu, który promował wydarzenie organizacji zaangażowanej w obronę praw osób LGBT. Sprawę rozpatrzył najpierw sąd rejonowy, a później okręgowy. Oba uznały winę drukarza.
Następnie, we wrześniu 2017 r. prokurator generalny Zbigniew Ziobro złożył kasację na korzyść drukarza. Argumentował wtedy, że wyrok naruszył konstytucyjną zasadę wolności sumienia.
Sąd Najwyższy odrzucił kasację. W mocy pozostał wyrok, w którym Adama J. uznano za winnego wykroczenia, choć odstąpiono od kary.
Wyrok nie spodobał się jednak Zbigniewowi Ziobro. Z jego inicjatywy sprawą zajął się Trybunał Konstytucyjny.
-
Będą kontrole na granicy ze Słowacją. Hołownia aż parsknął. "Powrót do PRL"
-
Awantura z Polską to temat numer jeden w Ukrainie. Obrywa się też Zełenskiemu
-
Orgia księży w Dąbrowie Górniczej. Duchowny ostro o polskim Kościele: Rozpusta, rozpasanie, bezrozum
-
Katastrofa w seminariach i "ciemna noc" Kościoła. "Stworzono w nim eldorado dla przestępców"
-
Gabinet grozy. "Zabrałbym się chyba za tego HIV-a". Przyszła do niego zdrowa, a wyszła "śmiertelnie chora"
- Poderwano myśliwce stacjonujące w Polsce. Chodziło o rosyjskie samoloty
- Karolina Lewicka z tytułem Mistrza Mowy Polskiej
- Pierwsze sygnały ożywienia gospodarczego w Polsce? I ceny paliw wciąż w dół
- Coraz mniej kandydatów na księży. Ale jest część Polski, w której seminarzystów przybywa
- Przeczytaliśmy "Vademecum wyborcze katolika". Ksiądz rozkłada ręce: To pomyłka