Jak zmniejszyć ilość śmieci? Samorządowcy chcą nałożyć na producentów specjalną opłatę
Według samorządowców najpilniejszym zadaniem dla rządu jest wprowadzenie opłaty dla producentów, która pokrywałaby wszystkie koszty zbierania i odzyskiwania opakowań. W niektórych krajach Unii Europejskiej taka opłata wynosi nawet kilkaset euro za tonę wyprodukowanych opakowań. Jak mówił reporterowi TOK FM wiceprezydent Warszawy Michał Olszewski, Polsce wynosi ona mniej niż jedno euro, a wszystko i tak trafia do budżetu państwa, zamiast do samorządów.
- Nie mamy ani krzty zrozumienia dla faktu, żeby mieszkańcy ponosili koszty, które w normalnych państwach ponoszą firmy, które zatruwają środowisko - podkreślił wiceprezydent.
Koszty gospodarki odpadami rosną również dlatego, że odpadów, z którymi samorządy muszą coś zrobić, przybywa. Zdaniem wiceprezydenta Gdańska, Piotra Grzelaka, opłaty nałożone na producentów mogłyby to zmienić.
- Bardzo często jest tak, że nie mamy wyboru. Kupując pomidora, musimy kupić go razem z opakowaniem. Kupując mleko, musimy kupić je w plastikowym opakowaniu - wymieniał.
Samorządowcy chcą też kar dla producentów wprowadzających na rynek opakowania nienadające się do przetworzenia.
W Ministerstwie Klimatu trwają konsultacje w tej sprawie. Resort zapowiada, że jeszcze w tym półroczu przedstawi odpowiedni projekt. Jednym z elementów ustawy będzie też obiecywany przez premiera Mateusza Morawieckiego system kaucyjny na plastikowe butelki.
Za śmieci płacimy coraz więcej
Wywóz śmieci drożeje w całej Polsce. Zarówno duże miasta, jak i mniejsze gminy wprowadzają, już wprowadziły albo zamierzają wprowadzić wyższe opłaty za wywóz odpadów. W wielu miejscach podwyżki oscylują na poziomie bliskim 100 procent. Są jednak i takie gminy, gdzie wynoszą one 200, a nawet 300 procent.