Koronawirus. LOT o zawieszeniu połączeń z Chinami: "Niczego nie wykluczamy"
LOT pozostaje w stałym kontakcie z przedstawicielami Głównego Inspektoratu Sanitarnego, Granicznej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej i Ministerstwa Spraw Zagranicznych, a także na bieżąco monitoruje sytuację epidemiologiczną na świecie w związku z wybuchem w Chinach epidemii wywoływanej przez nowy rodzaj koronawirusa z Wuhan.
Wirus w Chinach. Pasażerowie LOT-u mogą zmieniać termin
- Niczego nie wykluczamy. Jeżeli będziemy mieli przesłanki, by zawiesić połączenia, wówczas to uczynimy - powiedział p.o. rzecznika LOT Michał Czernicki. Podróżni LOT-u mogą zmienić termin rejsu do Chin w miarę dostępnych miejsc czy też ubiegać się o zwrot kosztów biletu. - Ze wskazanej możliwości mogą skorzystać pasażerowie planujący podróż do obu lotnisk w Pekinie w terminie 22.01-29.02.2020 r., posiadający bilety polskiego przewoźnika (z numerem biletu zaczynającym się od 080), które zostały zakupione przed 27.01.2020 r. - podał przewoźnik.
Wirus w Chinach. Coraz więcej ofiar śmiertelnych
Epidemia zapalenia płuc wywoływanego przez nowy rodzaj koronawirusa wybuchła w grudniu w Wuhan w środkowych Chinach. Według oficjalnych danych na koniec dnia we wtorek w Chinach kontynentalnych potwierdzono dotąd 5974 zakażenia i 132 zgony spowodowane wirusem. Poza tym w Hongkongu odnotowano osiem przypadków zakażeń, a w Makau - pięć. Chińskie władze praktycznie odcięły od świata liczący 11 mln mieszkańców Wuhan i wprowadziły ograniczenia w przemieszczaniu się w szeregu okolicznych miast.
Wirus z Wuhan już w kilkunastu państwach
Wirus przedostał się jednak poza granice Chin. Koronawirus jest już w Tajlandii, na Tajwanie, w Japonii, Korei Południowej, USA, Wietnamie, Singapurze, Malezji, Nepalu, Australii, Kanadzie, a w Europie - we Francji i Niemczech. Jak dotąd nie ma doniesień o zgonach poza Chinami kontynentalnymi.
Koronawirus w Brukseli
W związku z epidemią koronawirusa Komisja Europejska zdecydowała o uruchomieniu Mechanizm Obrony Ludności. W jego ramach Bruksela będzie wspierała ewakuację obywateli Unii Europejskiej z regionu chińskiego Wuhan.
Decyzję o zawieszeniu lotów do Chin kontynentalnych podjęli, m.in. brytyjski przewoźnik British Airways oraz azjatyckie linie Lion Air.
Wirus w Polsce? NIK sprawdzi, czy jesteśmy przygotowani
Najwyższa Izba Kontroli sprawdzi, jak system ochrony zdrowia jest przygotowany na wystąpienie w Polsce chorób szczególnie niebezpiecznych i wysoce zakaźnych. Kontrola została zaplanowana już w zeszłym roku, jednak w związku z pojawieniem się koronawirusa w Europie, prezes Izby Marian Banaś zdecydował o jej natychmiastowym rozpoczęciu.
Kontrola znalazła się w planie pracy NIK na 2020 r. opublikowanym w środę na stronie Izby. Obejmie wszystkie kluczowe elementy systemu ochrony przed tego rodzaju zagrożeniami. Przeprowadzona zostanie w wytypowanych szpitalach, na lotniskach, w portach morskich, w jednostkach ratownictwa medycznego i stacjach sanepidu. Skontrolowane zostanie także Ministerstwo Zdrowia i wojewodowie, którzy odpowiadają za przygotowanie i koordynację działań w takich sytuacjach.
Podejrzenie wirusa z Chin w Polsce
Na oddział zakaźny wojewódzkiego szpitala im. Biegańskiego w Łodzi we wtorek wieczorem trafiła pacjentka z podejrzeniem zakażenia koronawirusem. Kobieta przebywała w jednym z łódzkich hoteli. Nie jest obywatelką Polski.
-
PiS boi się "Zielonej granicy"? "To nie Holland zrobiła z polskich funkcjonariuszy bandytów"
-
Generał Skrzypczak poruszony doniesieniami o inwigilacji. "Nie wiem, czym sobie zasłużyłem"
-
Księża zorganizowali imprezę z męską prostytutką. Interweniowało pogotowie i policja
-
"Nie umią w te klocki". Sienkiewicz o błędach PiS w relacjach z Ukrainą
-
Rząd opozycji zgrilluje PiS? "Wyborcy mają obiecane igrzyska i je dostaną" [podcast DZIEŃ PO WYBORACH]
- Jak naprawić relacje Polski z Ukrainą i Brukselą? Przedwyborcza debata w Radiu TOK FM
- O czym jest "Zielona granica"? "Polska jest tam na drugim planie"
- Polska i Ukraina "nakręcają spiralę fatalnych relacji". "Strzelanie po kolanach, które broczą krwią"
- "Opozycja może te wybory wygrać, tylko naobiecywała cuda na kiju"
- Zmarł po kąpieli w Bałtyku. "Miał rany na skórze"