Czesław Mozil o "Spowiedzi emigranta": To niezrozumiałe, że emigracja jest u nas w Polsce cały czas tematem tabu
Gośćmi Wojciecha Maślaka byli piosenkarz i kompozytor Czesław Mozil oraz reżyser Wojciech Kuś, autorzy filmu dokumentalnego "Spowiedź emigranta", który 24 lutego miał premierę w Canal+.
Film jest dokumentem nakręconym podczas trasy koncertowej Czesława Mozila po Wielkiej Brytanii. Muzyk dzieli się z Polonią doświadczeniami z pobytu na emigracji, dotyka niewygodnych tematów. W scenie otwierającej film widzimy kobietę, która mówi, że Polska nie dała jej nic, dlatego musiała wyjechać. - Włączyłem kamerę i to się zdarzyło nagle. To wszystko siedziało w tych ludziach - mówił w TOK FM reżyser filmu Wojciech Kuś.
Reżyser opowiadał, że był zaskoczony, kiedy pojawił się z kamerą na koncertach Czesława Mozila, że było tam tak dużo emocji. - Jako dokumentalista nagle zorientowałem się, że muszę nakręcić reakcję tych ludzi, bo na tych twarzach malowało się wszystko. Od radości po totalną rozpacz, wściekłość - opowiadał.
- Wystarczyło włączyć kamerę i to wszystko się wylewało - potwierdził Wojciech Kuś. Mozil dodał, że w ramach zbliżenia z fanami, pytali o możliwość gościny w domach Polaków. - Oni nas przyjmowali z otwartymi ramionami. Przyjechaliśmy do nich, chcieliśmy się napić angielskiego piwa, a dostawaliśmy polskie piwo - mówił Kuś.
Czesław Mozil podczas koncertów dla Polonii opowiadał m.in. o swoich doświadczeniach z życia na emigracji w Danii. - Na tych moich koncertach dla Polonii przychodzi tak między 50 a 100 osób. Gram w maluteńkich miasteczkach w Wielkiej Brytanii i nie ukrywam, że te spotkania są najmocniejsze, bo ja się całkowicie obnażam, mówię o swojej sytuacji.
Piosenkarz dotyka m.in. tematu języka ojczystego, w którym mimo wysiłku rodziców i zajęć dodatkowych, słychać obcy akcent. - Moja matka była polonistką, a ja do końca życia będę kaleczył polski jak bałwanek Olaf, co nie zmienia faktu, że jestem megadumny, że w domu nigdy się nie narzekało na Polskę i na emigracji mama mnie wysyłała do szkółki sobotniej, żeby się uczyć polskiego, byłem też ministrantem i ta Polska nigdy nie była mi obca - mówił Mozil.
Piotr Maślak, który widział film przed premierą, pytał, skąd w tym filmie jest tyle bólu i smutku. - Wam się udało oddać to, co wynika też z moich obserwacji, z rozmów z przyjaciółmi, którzy są na emigracji - taka nostalgia, ból odległości, dystansu, taki depresyjny lekko klimat i to ciągłe rozerwanie.
Mozil dopytywany przez Piotra Maślaka, dlaczego porusza na swoich koncertach takie trudne tematy, "wbija szpilę w serce" ludzi, którzy przyjechali bawić się na koncercie, wyjaśniał, że jego doświadczenie emigracji jest dla niego wciąż żywe. - Jest to niezrozumiałe, że temat emigracji jest u nas w Polsce cały czas tematem tabu. Jak wydałem "Księgę emigrantów" w 2014 r., to zauważyłem, że nie zdenerwowałem emigrantów, tylko zdenerwowałem Polaków, którzy nigdy na emigracji nie byli.
Czesław Mozil podkreślił, że film "Spowiedź emigranta" stanowi pewne zamknięcie tematu emigracji otwartego przez płytę "Księga emigrantów". - Chciałbym wrócić do piosenek o miłości - zapewniał artysta.
-
Gdzie jest Adrian Klarenbach? Nieoficjalnie: Gwiazdor TVP zawieszony. Poszło o posła Zjednoczonej Prawicy
-
Koniec protestu osób z niepełnosprawnościami. Posłanka Hartwich przekazała, kiedy opuszczą Sejm
-
PiS plus Konfederacja równa się kolejny rząd? "Ona będzie Solidarną Polską do kwadratu"
-
Polski ambasador mówi o wejściu Polski w konflikt z Rosją. Schnepf: To jest jak dymisja
-
Min. Moskwa chce zabierać paszporty krytykom PiS-u. "Putin też by chciał, żeby Nawalny wyjechał"
- "Babciowe". Donald Tusk obiecuje nowe świadczenie. "Nikt na tym nie traci"
- Robert Lewandowski o "aferze premiowej". Zaskoczył kibiców
- PiSowscy wujowie - co mówią, co myślą? I czy waloryzacja 500 plus to będzie "game over" dla opozycji
- Ktoś odważy się aresztować Putina? Na pewno nie Węgry. "Sygnał dla świata"
- Miesiączka, podpaski, tampony - przestań się wreszcie wstydzić! Czy urlop menstruacyjny jest możliwy w Polsce