Jest tak duży, że może przewieźć prom kosmiczny. Największy samolot świata wkrótce wyląduje w Warszawie
Na wypełnionym po brzegi pokładzie mieszczącego aż 400 ton ładunku samolotu ma znaleźć się 7 milionów maseczek typu P2, kilkaset tysięcy kombinezonów ochronnych i kilkaset tysięcy przyłbic. Transport na zlecenie kancelarii premiera przygotowały spółki KGHM Polska Miedź S.A. i Lotos S.A.
Zgodnie z planem, lotniczy kolos wyląduje na lotnisku w Warszawie w najbliższy wtorek (14 kwietnia), około godziny 9:30.
Tylko jeden taki egzemplarz
Samolot Antonow An-225 Mrija ("mrija" po ukraińsku znaczy "marzenie") to największa maszyna lotnicza na świecie. Ma ponad 84 metry długości. Rozpiętość skrzydeł maszyny wynosi blisko 88,5 metra, a wysokością dorównuje 6-piętrowemu budynkowi.
Samolot został wyprodukowany tylko w jednym egzemplarzu. Powstał w 1988 roku, w czasach ZSRR w zakładach lotniczych Aviant. Jest tak duży, że jest w stanie przewieźć prom kosmiczny na swoim grzbiecie, a w ładowni blisko 100 samochodów osobowych lub towar cargo o wadze 250 ton, czyli dwa razy więcej, niż wynosi jego masa własna.
Wcześniej maszyna gościła w Polsce tylko dwukrotnie - w 2003 i w 2005 roku, ale nigdy jeszcze nie lądował w stolicy. Wcześniej samolot przywoził ładunki do Poznania i Katowic.
Po lądowaniu samolotu z pomocą medyczną przewidywany jest briefing prasowy z udziałem prezesów spółek: KGHM Polska Miedź S.A. oraz Lotos S.A.