Chodzi o główne wydanie “Wiadomości” z 19 kwietnia. Analityk walutowy Andrzej Stefaniak chwalił w nim politykę socjalną rządu PiS. Przed kamerą wystąpił w maseczce ochronnej. Na internetowych forach i portalach społecznościowych pojawiły się sugestie, że została ona sztucznie "doklejona" w postprodukcji, ponieważ wygląda dość sztucznie.
Dziennikarka Karolina Hytrek-Prosiecka zapytała na Twitterze Andrzeja Stefaniaka oraz reportera TVP Damiana Diaza, czy te doniesienia są prawdziwe.
"To kłamstwo. Ordynarny fake news. Fotka maseczki sprzed chwili i fotka dla rodziny zaraz po nagraniu materiału dla TVP. Proszę nie kolportować nieprawdziwych informacji. Dziękuję" - odpowiedział Stefaniak i dodał swoje zdjęcie w masce, w której wypowiadał się w materiale.
“Karolina, to jest piękny przykład paranoi niektórych naszych krytyków. Przecież to łatwo wykazać. Mamy nagranie w HD, @AndStefaniak wrzucił zdjęcie też swoje zdjęcie" - skomentował Diaz.
Do sprawy odniósł się też dziennikarz TVP Adrian Borecki, który opublikował na Twitterze nagranie, na którym widać, jak bohater materiału zakłada maskę przed nagraniem wypowiedzi.
"Kończę 'maseczka gate'. Zapytałam o zdanie @damiandiazpl & @AndStefaniak Obaj zaprzeczyli. Najgorsze jednak, że wiarygodność TVP jest tak niska, że wszyscy jesteśmy w stanie uwierzyć, że telewizja publiczna dorabia ludziom... maski" - podsumowała Hytrek-Prosiecka.
Niedawno głośno było o materiale TVP Bydgoszcz, w którym kolor "straciła" tęczowa flaga widoczna za plecami osoby wypowiadającej się do kamery.
Stacja wydała oświadczenie, w którym wyjaśniła, że wynikało to z samodzielnej decyzji montażysty, a nie polecenia jego przełożonych.
