Pożar w Biebrzańskim Parku Narodowym. "Nie było silnego wiatru, ogień się mocno nie rozprzestrzeniał"
Obecnie pali się w trzech różnych miejscach, najgroźniejsza sytuacja jest w samym sercu Biebrzańskiego Parku Narodowego - w okolicach Grzęd, gdzie czoło pożaru ma kilka kilometrów długości.
Jak relacjonują strażacy w nocy sytuacja była w miarę spokojna. "Nie było silnego wiatru, ogień się mocno nie rozprzestrzeniał" - poinformowano.
Największego w historii BPN pożaru i nieodwracalnych strat nie byłoby, gdyby nie ludzie. - Przyczyną tego pożaru było niestety wypalanie traw. To absolutnie nieodpowiedzialne, nie tylko niemądre, powiem wprost - głupie, ale to też jest nielegalne - mówił wiceminister środowiska Michał Woś. Jak podkreślił, "sytuacja jest dynamiczna, ale opanowana". - Będziemy zmierzać do ugaszenia tego pożaru, ale nie jesteśmy w stanie powiedzieć, czy to będzie dzisiaj, jutro, pojutrze, czy za tydzień - dodał wiceminister.
Pożar w Biebrzańskim Parku Narodowym Fot. Grzegorz Dabrowski / Agencja Wyborcza.pl
Skala pożaru to także pokłosie rekordowej suszy. Choć, jak zauważa dyrektor Biebrzańskiego Parku Narodowego Andrzej Grygoruk, paradoksalnie sama susza może wpłynąć pozytywnie na rozmiar strat przyrodniczych. - Jeszcze pełni sezonu lęgowego nie było, więc straty nie będą tak duże, jak bywa, kiedy są lęgi, gniazda ptaków i wszystko ulega spaleniu - przekonuje.
Pożar w Biebrzańskim Parku Narodowym. Z ogniem walczy m.in. kilkuset strażaków
Biebrzański Park Narodowy jest największym z polskich parków, chroni głównie podmokłe łąki i torfowiska doliny Biebrzy. Ma blisko 60 tysięcy hektarów powierzchni. Chroni cenne przyrodniczo obszary bagienne. Jest ostoją wielu rzadkich gatunków, zwłaszcza ptaków wodno-błotnych i łosia.
Od środy w gaszeniu pożaru biorą udział dwa śmigłowce Straży Granicznej oraz samolot PZL-104 Wilga. Z ogniem walczy kilkuset strażaków - także z ochotniczych drużyn, pracownicy parku narodowego, żołnierze WOT oraz okoliczni mieszkańcy. Do zrzutów wody i obserwacji używane były samoloty i śmigłowce m.in. Lasów Państwowych i policji.
Pożar w Biebrzańskim Parku Narodowym. Podziękowania za wsparcie
Praktycznie od początku pożaru trwają zbiórki pieniędzy i inne akcje wsparcia dla strażaków. Odzew jest duży.
Jak informuje serwis Remiza.pl., strażacy dziękują za ciepłe posiłki, wodę i napoje, które codziennie otrzymują.
BPN ogłosił zbiórkę na sprzęt dla ochotników, głównie tłumic i lekkich motopomp. Pieniądze wpłacać można na konto: PL 31 1130 1059 0017 3397 2620 0016, Biebrzański Park Narodowy, Osowiec-Twierdza 8, 19-110 Goniądz; wpłaty tytułem: "darowizna pożar 2020".
-
Ambasador USA Mark Brzezinski ostrzega polskie władze. "Skoro piszą list, to coś wiedzą"
-
"Lex Tusk" przekreśli szanse na międzynarodową karierę Andrzeja Dudy? "Drugi wariant zwycięża"
-
Pojawił się nowy trend, którym PiS musi się przejmować. "Ludzie to kupują"
-
"Lex Tusk" takim prezentem dla PiS, jak granatnik dla gen. Szymczyka? "Może wybuchnąć w rękach"
-
Dyrektorka szkoły zgłosiła, że ksiądz dotyka dzieci. "Wieś przyjechała po nią z taczkami"
- "Putin byłby dumny". Politycy opozycji ostro i jednym głosem o decyzji Dudy ws. "lex Tusk"
- MSWiA ogłosił sankcje na ludzi Łukaszenki. Wśród nich sędzia, który skazał Andrzeja Poczobuta
- Jaka będzie przyszłość Dudy po "lex Tusk"? "Z pieczątką PiS na czole będzie chodził do końca życia"
- Grupa uchodźców przy granicy z Białorusią znalazła się w potrzasku. "Są coraz bardziej zmęczeni, wyziębieni i głodni"
- "Milestones & Bottlenecks" czyli o projektach po angielsku