W środę Europejska Sieć Rad Sądownictwa (ENCJ) poinformowała, że chce wykluczyć ze swojego grona polską KRS. Zarząd organizacji przygotował w tej sprawie wniosek i dał KRS miesiąc na przedstawienie swojego stanowiska w tej sprawie. Poinformował w tym wniosku, że uważa, iż KRS nie spełnia wymogów ENCJ, zgodnie z którymi członek organizacji powinien być "niezależny od władzy wykonawczej".
Posiedzenie KRS w końcu maja
Jak powiedział w rozmowie z PAP sędzia Leszek Mazur, pismo ENCJ zostanie przekazane członkom Rady. Zaznaczył, że po analizie i dyskusji nad tym dokumentem wypracowane zostanie stanowisko i decyzja KRS. Jego zdaniem nastroje w Radzie wskazują jednak "na zmęczenie tym tematem". - Obawiam się, że jeśli dojdzie do głosowania to wniosek o wystąpienie z ENCJ może zostać uwzględniony" - zaznaczył Mazur.
Pytany, czy w najbliższym czasie planowane jest zwołanie posiedzenia KRS, odpowiedział, że odbędzie się ono prawdopodobnie w końcu maja. - Termin końcowo majowy jest realistyczny. To pozostaje w zgodzie z decyzjami rządowymi dotyczącymi znoszenia restrykcji w związku z epidemią - dodał.
Podkreślił, że decyzji dotyczącej dalszego członkostwa KRS w ENCJ można spodziewać się właśnie na przełomie maja i czerwca.
Przewodniczący Rady poinformował też, że KRS przygotowuje możliwość posiedzeń w trybie zdalnym na wypadek rozwoju epidemii. Zapewnił, że Rada jest w stanie nadrobić do końca roku zaległości, które utworzyły się w związku z wstrzymaniem pracy podczas epidemii.
W środę rzecznik prasowy KRS sędzia Maciej Mitera odnosząc się do wniosku ENCJ w rozmowie z PAP zapewnił, że Rada gruntownie zapozna się z tym stanowiskiem ENCJ i na nie odpowie. - Stanowisko KRS było natomiast artykułowane wielokrotnie, że czujemy się w pełni sędziami niezależnymi - podkreślił sędzia Mitera.
Z kolei inny członek Rady sędzia Jarosław Dudzicz zapowiedział w środę, że będzie postulował, aby KRS niezwłocznie opuściła Europejską Sieć Rad Sądownictwa. Wyraził przy tym nadzieję, że pozostali członkowie Rady przychylą się do jego wniosku. "W mojej ocenie dalsza nasza obecność w tej organizacji jest pozbawiona jakiegokolwiek sensu" - napisał Dudzicz na Twitterze.
