Dzień Dziecka. "To bardzo ważne, by o młodych ludziach pamiętać nie tylko 1 czerwca"
1 czerwca to nie tylko czas na składanie życzeń wszystkim dzieciom. To także doskonały moment, by rozmawiać i pokazać problemy i bolączki młodych ludzi. A w tym roku także o tym, jak sytuacja związana z pandemią koronawirusa wpływa na najmłodszych.
Jak mówił w TOK FM były Rzecznik Praw Dziecka, skoro to, co dzieje się od kilku miesięcy jest trudne dla dorosłych, "to tym bardziej sytuacja jest trudna dla dzieci". - One też doświadczają tego wszystkiego, co ich opiekunowie czy rodzice, ale jeszcze, na domiar złego, często nie mają informacji skierowanej bezpośrednio do nich - podkreślił. Zwrócił uwagę na to, że na przykład w Norwegii premier tamtejszego rządu organizowała konferencje prasowe specjalnie dla dzieci i młodzieży. W ich trakcie tylko najmłodsi obywatele kraju mogli zadawać pytania i dostawali na nie wyczerpujące odpowiedzi. - To bardzo ważne, by o młodych ludziach pamiętać nie tylko 1 czerwca. Dziś zewsząd płyną dla nich różne życzenia i deklaracje, ale oni żyją także przez resztę roku i też potrzebują tego, by czuć się podmiotami, obywatelami swojego kraju - przekonywał były RPD, dziś dyrektor Instytutu Praw Dziecka im. Janusza Korczaka.
Pytany o problemy, z jakimi przede wszystkim borykają się najmłodsi w czasie pandemii - Michalak wskazał m.in. zagubienie, osamotnienie, a także przemoc i agresja, z jaką - we własnych domach - wielu musi się mierzyć. Co więcej, były RPD zwrócił uwagę, że przez to, iż sami siedzieliśmy zamknięci w domach, a policja miała pełne ręce roboty w związku z szerzącą się epidemią - wiele dzieci zostało z tym problemem pozostawionych samych sobie, bez pomocy z zewnątrz.
"Trzeba zaufać młodych ludziom"
W Dniu Dziecka gospodarz audycji - Piotr Maślak - pytał swojego gościa także o polską szkołę. Dziennikarz TOK FM zastanawiał się, czy ten - jak to ujął - "pruski model", który w wielu miejscach wciąż obowiązuje - oparty na ciągłym ocenianiu i porównywaniu uczniów, nie jest w obecnych czasach irracjonalny.
- Opisał to kiedyś Janusz Korczak w swoim opowiadaniu "Feralny tydzień". Dokładnie opisał tam swoją szkołę, która jest represyjna, dzieli się na podludzi i nadludzi, lepszych i gorszych. Przestrzegał przed tym na przyszłość. Minęło sto lat i patrząc na obecny system szkolny i jego represyjność to dużo zbieżnych sytuacji byśmy dostrzegli - przyznał Michalak.
Jego zdaniem, system szkolny wymaga mądrych działań mających na celu upodmiotowienie uczniów oraz nauczycieli, którzy także powinni "w tym systemie czuć się bezpieczni". - Niewątpliwie trzeba zaufać młodych ludziom i trzeba z nimi rozmawiać, a nie tylko przemawiać do nich. Trzeba dać im szansę poczucia się podmiotem i kreatorem zmian, które zachodzą w rzeczywistości. Trzeba dać im możliwość realnego wpływu na tę rzeczywistość - wyliczał były Rzecznik Praw Dziecka.
Jak dodał, "czynniki władzy powinny zrozumieć, że tak skonstruowana podstawa programowa, jak jest obecnie, to nie jest właściwy kierunek". Z kolei nauczyciele i wychowawcy "powinni mieć świadomość, że podkręcanie wymagań każdego dnia i w każdej godzinie to droga donikąd".
Promocja dla wszystkich uczniów?
W poniedziałek życzenia z okazji Dnia Dziecka złożył najmłodszym także obecny Rzecznik Praw Dziecka Mikołaj Pawlak. W liście otwartym zwrócił uwagę, że radosne święto obchodzone jest w trudnych warunkach pandemii. W związku z tym życzył dzieciom powrotu do "normalności po ciężkich miesiącach zamknięcia w domu, braku spotkań z przyjaciółmi, po zakazie wychodzenia do kina, na plac zabaw czy na spacer, a przede wszystkim po trudach zdalnej nauki".
Oprócz tego Pawlak zaapelował do nauczycieli i rad pedagogicznych, aby oceny uczniów na świadectwach podwyższyli o jeden stopień - w ten sposób wszyscy przeszliby do następnej klasy. Według Rzecznika Praw Dziecka byłaby to rekompensata za niedogodności związane z nauką zdalną.
-
"Roszczeniowe zetki" rozwścieczyły pracodawców. "Rozwydrzone dzieci, które nie dorosły do pracy"
-
Ludzie uciekają, a oni strzelają z armat. Ekspert o "chorej logice" Rosji
-
Chińczycy strącili najbogatszego człowieka świata. To zły prognostyk dla gospodarki
-
Francja. Atak nożownika. Sześć osób rannych, w tym czworo dzieci. "To tchórzostwo"
-
"Bujaj się Andrzej, robimy swoje". "Przetłumaczył" komentarz Kaczyńskiego na "paradę absurdu" Dudy
- Iga Świątek wygrała z Beatriz Haddad Maią. Polka w finale French Open
- Ujarzmić kobiece lęki. Czego i z jakiego powodu się boimy?
- "Kanibalizować" partie opozycyjne, czy nie? Symetryści bez ogródek o marszu 4 czerwca
- Abp Marek Jędraszewski w Boże Ciało nie zapomniał o polityce. Było o aborcji i "niektórych partiach"
- ETPC podjął decyzję w sprawie skargi ośmiu kobiet. Oskarżały Polskę o brak dostępu do aborcji