Kazik Staszewski zdradził, jak zamierza głosować. "W tych wyborach nie będę głosować na kogoś, tylko po coś"
W trakcie rozmowy Staszewski podkreślał, że nie uważa się za artystę politycznego, a "większość jego kawałków jest o miłości".
- Kiedyś żaliłem się Robertowi Mazurkowi, że niemal każdy stara się mnie umiejscowić jako komentatora wydarzeń politycznych lub społecznych. Dlaczego nikt mnie nie pyta o muzykę? Czuję się może dowartościowany jako autor tekstów, ale wyraźnie jestem niedowartościowany jako muzyk. A on mi powiedział: "No bo nie jesteś Ireną Santor". To dość precyzyjne określenie mojej sytuacji, w którą się wpakowałem troszeczkę z własnej woli, ale trochę wbrew mojej woli - tłumaczył.
Od polityki trudno jednak uciec, zwłaszcza, że zbliżają się wybory prezydenckie. Sroczyński zapytał piosenkarza, na kogo zamierza zagłosować.
- W tych wyborach mamy taką sytuację, że wszyscy kandydaci są bardzo słabi. Nie podoba mi się urzędujący prezydent, który jest tylko depozytariuszem decyzji, które zapadają na ulicy Nowogrodzkiej. Ale też i opozycja nie ma żadnego kandydata, który mi odpowiada - powiedział Staszewski.
- Powiem tak: ja w tych wyborach nie będę głosować na kogoś, tylko po coś. Wydaje mi się, że to bardzo groźna sytuacja, jeśli wszystkie ośrodki decyzyjne, ośrodki władzy są skupione w rękach jednej siły politycznej. Wobec powyższego, należy sprawić, żeby urząd prezydenta objął ktoś z opozycji - wyjaśnił artysta.
- W pierwszej turze prawdopodobnie podejmę w ostatniej chwili decyzję, na kogo z opozycji będę głosować, bo w pierwszej turze chodzi o to, żeby Andrzej Duda nie miał tych 50 proc. plus jeden głos. W drugiej turze wybory zamieniają się w plebiscyt, zagłosuję po prostu na tego kandydata z opozycji, który przeszedł - dodał.
- Czy znasz jakiegoś polityka, który nie jest prostytutką - bo tak nazywasz polityków w swoich tekstach. Chociaż jednego - dopytywał Sroczyński.
Jego gość zastanowił się dłuższą chwilę nad odpowiedzią. - Wiesz co... Nikt mi nie przychodzi do głowy obecnie - przyznał w końcu.
DOSTĘP PREMIUM
- "Mieli dość awantur". Czesi wybrali "porządek i spokój". Nie będzie drugiego Orbana w Europie
- "Katolicyzm powinien być traktowany jak najsilniejsze narkotyki. Trzeba przed nim bronić dzieci" [FRAGMENT KSIĄŻKI]
- WOŚP nie ma nic wspólnego z polityką. "Ale Owsiak jest liderem, przywódcą i przez to jest groźny"
- "Lex Kaczyński". PiS zmienia prawo, żeby prezes nie musiał płacić Sikorskiemu? "Sekwencja zdarzeń nieprzypadkowa"
- Dostęp do legalnej aborcji w Polsce to fikcja. "Są takie województwa, w których nie ma lekarza gotowego do przerwania ciąży"
- Tu i tam kończą się podwyżki stóp procentowych. A banki przerażone. Czym?
- Zabójstwo na Nowym Świecie. Jeden z podejrzanych zatrzymany. "Pozostali nie mogą spać spokojnie"
- Banaś idzie do prokuratury ws. kontroli NIK w Orlenie. "Podejrzenie popełnienia przestępstwa"
- "Interwencja" dostała list pożegnalny ofiar wybuchu w Katowicach? Prokuratura zabrała głos: Podjęliśmy działania
- Politico: W UE brakuje leków. "Zwłaszcza antybiotyków i środków przeciwbólowych dla dzieci"