Rektor Śląskiego Uniwersytetu Medycznego wezwany do prokuratury. Będzie postępowanie ws. molestowania i mobbingu studentów?
Prokuratura rejonowa Katowice-Północ m.in. po przesłuchaniu rektora zdecyduje, czy zostanie wszczęte postępowanie w tej sprawie. Natomiast byli i obecni studenci, którzy opisywali w internecie przypadki nieprawidłowych zachowań wykładowców coraz śmielej podchodzą do sprawy mówi mec. Maciej Cholewiński, który doradza pokrzywdzonym.
- Oni są dość przestraszeni tym, że jeżeli będą próbowali nawet wydobyć to na światło dzienne, używając imienia i nazwiska, czy też gdzieś zgłosić, to spotkają się z jakimiś represjami.
Obecnie sprawę dziewięciu wykładowców ŚUM bada rzecznik dyscyplinarny ds. nauczycieli akademickich. Jedna osobo już straciła pracę.
Relacje studentów
Rektor zwrócił się do studentów z prośbą o zgłaszanie informacji o każdym przejawie nieetycznego zachowania członka wspólnoty akademickiej, za pośrednictwem samorządu studenckiego albo bezpośrednio. Wcześniej studenci dyskutowali o nadużyciach, jakich dopuszczali się wykładowcy głównie za pośrednictwem fejsbukowego profilu ŚUMemes.
Według relacji studentów część pracowników ŚUM miała dopuszczać się przemocy werbalnej i fizycznej względem studentów oraz swoich podwładnych, zachowywać się w sposób seksistowski, a także molestować studentki i studentów.
Niektórzy mieli wyzywać i poniżać studentów, mówiąc np., że nie nadają się na studia medyczne albo szydząc z ich niepełnosprawności. Do takich zachowań dochodziło m.in. podczas praktyk szpitalnych w obecności pacjentów.
Według świadków, prowadzący uniemożliwiali studentom spełnianie potrzeb fizjologicznych w trakcie wielogodzinnych bloków zajęciowych. W trakcie zajęć miało dochodzić nawet do przemocy fizycznej, bicia i szarpania studentów.
Podczas zajęć miały padać seksistowskie komentarze, że kobiety nie powinny studiować, lecz zajmować się pracą w domu, bo "są mniej zdolne od mężczyzn". Zdarzało się uzależnianie zaliczenia od przyjścia przez studentki na egzamin w wyzywającym stroju bądź od określonego zachowania.
Niektórzy pracownicy mieli dopuszczać się molestowania. Jeden z nich uzależnił wpisanie oceny z zaliczenia od zgody studentki na odwiedzenie jej w mieszkaniu. Kilka studentek twierdzi, że w czasie obozów pijani wykładowcy obłapiali je, wchodzili do ich pokojów lub przywoływali do swoich i usiłowali zamykać drzwi na klucz.
-
Pan Jan tak trudnych czasów nie pamięta. "Nie ma nawet na utrzymanie rodziny"
-
Baszir z Iranu w zamknięciu spędził 113 dni. Teraz chce od Polski zadośćuczynienia
-
Szef MSWiA: Poszukiwany Sebastian Majtczak został zatrzymany
-
Skatowany we wrocławskiej izbie wytrzeźwień. "To nie pierwszy przypadek"
-
To nie był pierwszy wypadek Sebastiana Majtczaka? Są nowe informacje
- Sebastian M. zatrzymany. PiS "odtrąbił sukces", a poseł z Łodzi wskazuje, kto mataczył. "Powinni mieć zarzuty"
- Trzy pytania do Donalda Tuska od TVP. I wtedy mocna deklaracja szefa PO. "Mam coraz więcej dowodów"
- Ten sondaż to game changer? Władza w Polsce może się zmienić. Poseł wskazuje moment przełomowy
- Pierwszy błąd popełnili jeszcze "na mieście". Ekspert bezlitosny dla policji ws. śmierci w izbie wytrzeźwień
- Afera po publikacji filmu Wardęgi o youtuberach. Jest doniesienie do prokuratury