Ziobro ma projekt zaostrzenia kar za gwałty. "Czy nasi krytycy go poprą, czy będą po stronie gwałcicieli?"
- Postanowiliśmy jeszcze raz złożyć projekt zaostrzenia przepisów karnych za przestępstwa seksualne z użyciem przemocy wobec kobiet i dzieci. To także test, jakie są prawdziwe intencje tych, którzy atakują nas za rzekomy brak wrażliwości wobec ofiar. Czy nasi krytycy staną po stronie ofiar i poprą projekt, czy będą po stronie gwałcicieli – powiedział Minister Sprawiedliwości Prokurator Generalny Zbigniew Ziobro podczas konferencji prasowej.
Jak podkreślił minister, polski wymiar sprawiedliwości przestępstwa te traktuje w porównaniu z wieloma innymi europejskimi krajami wyjątkowo łagodnie. Minister zaapelował m.in. do przedstawicieli Platformy Obywatelskiej i lewicy, by zachowali się przyzwoicie i poparli projekt zaostrzenia kar za przestępstwa seksualne, jeśli faktycznie dobro ofiar leży im na sercu.
- Nasze propozycje to konkrety, realne działania, a nie ideologia. Proponowaliśmy już zaostrzenie kar m.in. za gwałty, ale w parlamencie partie opozycyjne konsekwentnie odmawiały poparcia takich rozwiązań – powiedział Zbigniew Ziobro.
- Przygotowaliśmy ustawę antyprzemocową, która zapewni bezpieczeństwo ofiarom przemocy domowej, zmusi jej sprawców do natychmiastowego opuszczenia mieszkania oraz pozwala na egzekwowanie szybko orzeczonego zakazu zbliżania się do ofiar – mówił wiceminister Marcin Romanowski.
Surowsza kara za gwałt
Projekt nowelizacji Kodeksu karnego przewiduje podwyższenie górnej granicy kary za podstawowy typ przestępstwa zgwałcenia. Sprawca będzie podlegał karze od 2 do 15 lat więzienia (obecnie od 2 do 12 lat).
Projekt nowelizacji Kodeksu karnego zaostrza karę za gwałt popełniony ze szczególnym okrucieństwem. Obecna sankcja za taki czyn to 5 do 15 lat więzienia. Według proponowanej zmiany sąd będzie mógł zastosować w takim przypadku również karę 25 lat pozbawienia wolności albo karę dożywotniego pozbawienia wolności (obecnie od 5 do 15 lat więzienia). Dodatkowo obecne brzmienie tego przepisu zostało uzupełnione o spowodowanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu ofiary, za co również grozić będzie taka sama podwyższona kara.
Nowa regulacja przewiduje, że sąd – na wniosek ofiary – będzie musiał zastosować wobec skazanego za gwałt dodatkowy środek karny w postaci zakazu kontaktowania się z pokrzywdzonym, zbliżania się do niego lub nakazu okresowego opuszczenia lokalu zajmowanego wspólnie z pokrzywdzonym.
Gwałt popełniony na dziecku będzie zbrodnią podlegającą karze od 5 (dziś od 3) do 15 lat więzienia, 25 lat więzienia albo dożywotniemu pozbawieniu wolności.
Nowe kategorie przestępstw
Szczególnym przypadkiem, po raz pierwszy wyodrębnionym w Kodeksie karnym, będzie gwałt popełniony na kobiecie ciężarnej. Za taki czyn sprawca pójdzie do więzienia na czas od 3 do 15 lat albo na 25 lat. Do tej pory za taki czyn groziła kara od 2 do 12 lat pozbawienia wolności. Ten sam wymiar kary grozić będzie gwałcicielowi, który posłużył się bronią palną, niebezpiecznym przedmiotem (np. nożem), środkiem obezwładniającym (np. „pigułką gwałtu”), albo działał w inny sposób bezpośrednio zagrażający życiu ofiary. Karze więzienia od 3 do 15 lat albo 25 lat pozbawienia wolności podlegać będą również sprawcy, którzy nagrywają przebieg gwałtu (obraz lub dźwięk).
Projekt zdecydowanie zaostrza sankcję dla przestępców seksualnych - recydywistów. Wymierzona wobec nich kara wzrośnie praktycznie dwukrotnie - będzie musiała być wymierzona w granicach nie niższych od podwójnej wysokości dolnego zagrożenia za dany czyn do najwyższego zagrożenia zwiększonego o połowę.
Za bezprawne pozbawienie wolności, które łączy się ze szczególnym udręczeniem sąd będzie mógł posłać sprawcę do więzienia na 5 do 15 lat, a w najcięższych przypadkach nawet na 25 lat.
W nowej regulacji uwzględniono przestępstwo, które do tej pory nie było odrębnym czynem ujętym precyzyjnie w Kodeksie karnym. Chodzi o sytuację, kiedy sprawca dokonuje gwałtu i doprowadza w wyniku tego do śmierci ofiary. Przestępstwo to – w myśl projektu – będzie zbrodnią zagrożoną pozbawieniem wolności w wymiarze od 8 do 15 lat, karą 25 lat więzienia albo dożywociem. Obecnie tego rodzaju gwałty sądzone są na podstawie kilku różnych przepisów Kodeksu karnego, które opisują czyny w sposób ogólny, nie zawsze oddając rzeczywisty stopień szkodliwości społecznej tego czynu, co utrudnia wymierzenie sprawcom odpowiedniej kary.
-
Gdzie jest Adrian Klarenbach? Nieoficjalnie: Gwiazdor TVP zawieszony. Poszło o posła Zjednoczonej Prawicy
-
Szef Lasów Państwowych rusza na "wielką batalię wyborczą" z rządem. "Władza próbuje prywatyzować państwo"
-
Koniec protestu osób z niepełnosprawnościami. Posłanka Hartwich przekazała, kiedy opuszczą Sejm
-
Katolicka "sekta" w Częstochowie. "Wieczorem wybuchały krzyki dzieci, płacz i odgłosy uderzeń"
-
PiS plus Konfederacja równa się kolejny rząd? "Ona będzie Solidarną Polską do kwadratu"
- "Babciowe". Donald Tusk obiecuje nowe świadczenie. "Nikt na tym nie traci"
- Robert Lewandowski o "aferze premiowej". Zaskoczył kibiców
- PiSowscy wujowie - co mówią, co myślą? I czy waloryzacja 500 plus to będzie "game over" dla opozycji
- Ktoś odważy się aresztować Putina? Na pewno nie Węgry. "Sygnał dla świata"
- Miesiączka, podpaski, tampony - przestań się wreszcie wstydzić! Czy urlop menstruacyjny jest możliwy w Polsce