Piotr Adamczyk: Autorytety takie jak Janusz Gajos są obryzgiwane

- Autorytety pozostaną, mimo tego, że są obryzgiwane, jak ostatnio Janusz Gajos. To wyjątkowy, świetny, skromny człowiek. Niezapomniany aktor - stwierdził Piotr Adamczyk w TOK FM.

Gościem "Cudownych lat" Przemysława Iwańczyka był aktor Piotr Adamczyk. Zdradził m.in. jak początkowo oceniano jego predyspozycje.

- Uznawany byłem za aktora, który sukcesy odniesie w filmach komediowych. Byłem śmieszkiem. Tymczasem zaczęło się od Chopina, później papież, a dopiero potem zacząłem dostawać role w komediach - mówił Adamczyk w audycji TOK FM. 

Przyznał, że łapie się na tym, że "nie potrafi się sprzedać". - Myślę, że to jest pokoleniowa cecha - stwierdził. Wspominał, jak w młodości pojechał na warsztaty do Londynu i miał kompleksy wobec rówieśników z innych krajów, którzy mówili kilkoma językami, potrafili grać w tenisa, mieli lepsze ubrania. A on plastikowe buty i turecki sweterek. Uważa, że z powodu podobnych doświadczeń, całe jego pokolenie ma tendencje do umniejszania swoich sukcesów. 

- Lepiej nie mówmy o tym, że nam dobrze. Sukces to "jakoś nam się udało". Nasze pokolenie woli powiedzieć "te spodnie to używane, stare". Jesteśmy z pokolenia, które chciało być skromnie odbierane - dzielił się spostrzeżeniami z Przemysławem Iwańczykiem. 

Blokada na podcaście? Odblokuj wszystkie podcasty za 5 zł

Mówił też, że dziś mamy "czasy, w których autorytety są bardzo często zrzucane z piedestałów." Wpływ na to ma rynek agresywnych serwisów plotkarskich. Ale i polityka chętnie niszczy autorytety.

- Zwłaszcza aktorskie. Znamy to z ostatnich newsów - Adamczyk odniósł się do tego, jak Beata Mazurek nazwała Janusza Gajosa "prostakiem, któremu PRL odcisnął trwały ślad na mózgu".

- Autorytety pozostaną, mimo tego, że są obryzgiwane, jak ostatnio Janusz Gajos. To wyjątkowy, świetny, skromny człowiek. Niezapomniany aktor - dodał Adamczyk. 

Aktor przekonywał, że nazwisko Gajosa "nigdy nie zwiąże się z tym, co piszą politycy". - Politycy przeginają. Taki talent jak pana Janusza Gajosa pozostanie na długo. Na dużo dłużej niż jakiś hejt polityczny - podkreślał.

TOK FM PREMIUM