Wiceminister zdrowia ostrzega: Turyści powinni liczyć się z tym, że możliwość powrotu do kraju może być ograniczona

Turyści powinni liczyć się z tym, że możliwość powrotu do kraju może być ograniczona, a wyjazd zagraniczny może się skończyć dwutygodniową kwarantanną - powiedział we wtorek wiceminister zdrowia Waldemar Kraska.
Zobacz wideo

Wiceszef MZ był pytany na konferencji prasowej m.in. o przedłużenie zakazu połączeń lotniczych w ruchu międzynarodowym w związku z epidemią. Jak wynika z wykazu prac legislacyjnych i programowych Rady Ministrów, na nowej liście mają znaleźć się 63 kraje, w tym Hiszpania, Belgia, Malta i Albania. - Dajemy z dość dużym wyprzedzeniem tę listę. Turyści powinni się z tym liczyć, że możliwość powrotu może być ograniczona. Jeżeli będą przypadki, że ktoś nie zdąży wrócić do kraju, to na pewno MSZ będzie pomagał takim osobom. Jednak zawsze powtarzam: musimy się liczyć z tą niepewnością, że wyjazd zagraniczny może się skończyć powrotem do dwutygodniowej kwarantanny -  powiedział Kraska.

Podkreślił, że Polska jest pięknym krajem i w dobie koronawirusa bezpieczniej jest wypoczywać na miejscu.

Gdzie nie można polecieć?

Zgodnie z założeniami opublikowanego w piątek rządowego projektu rozszerza się z 44 do 63 listę państw, do których ma obowiązywać zakaz lotów pasażerskich.Z listy państw, objętych zakazem lotów zniknąć miałyby: Chiny, Rosja, Gabon, Singapur, Serbia, Wyspy Świętego Tomasza i Książęca.

Na liście państw i terytoriów objętych zakazem mają się pojawić: Aruba, Belize, Wenezuela, Gibraltar, Monako, Belgia, Hiszpania, Libia, Polinezja Francuska, Albania, Filipiny, Gambia, Indie, Liban, Malta, Namibia, Paragwaj, San Marino, Rumunia, Sint Maarten, Guam, Turks i Caicos, Portoryko, Wyspy Dziewicze USA i Wyspy Owcze. Rozporządzenie miałoby obowiązywać od 26 sierpnia do 8 września.

Warto zaznaczyć, że to nadal propozycja. Finalna wersja rozporządzenia może zostać opublikowana we wtorek późnym wieczorem, nawet krótko przed północą.

Jak wynika z informacji reportera TOK FM Tomasza Fenske, touroperatorzy skarżą się, że rządzący praktycznie nie dają im czasu na przygotowanie się do zmian na liście krajów objętych zakazem lotów, zmodyfikowanie ofert czy zaplanowanie powrotów turystów.

Spornym punktem jest zwłaszcza popularna wśród wczasowiczów Hiszpania - przedstawiciele branży turystycznej lobbują w rządzie, by wykreślić ją listy lub objąć zakazem albo tylko poszczególne regiony, jak Katalonia, albo Hiszpanię kontynentalną, pozostawiając możliwość latania na wyspy, na których zakażeń jest wyraźnie mniej. Wskazują, że powrót z Hiszpanii wciąż będzie możliwy chociażby autokarem - lub drogą lotniczą, tyle że przez inne państwa, które Hiszpanii nie objęły zakazem. Pytają zatem: czym różni się turysta, który wróci z Hiszpanii bezpośrednim lotem od turysty, wróci z niej przez Niemcy? Bo przecież wirusowi nie robi to różnicy. 

W środę MSZ wydał rekomendację odradzającą Polakom podróże do Chorwacji, ze względu na dużą liczbę nowych zakażeń. W weekend Słowenia wprowadziła dla Polaków - którzy chcą przebywać w na terytorium tego kraju dłużej niż 12 godzin - 14-dniową kwarantannę. 

TOK FM PREMIUM