"Zatrzymani byli związani z jedną z mazowieckich spółek, prowadzącą hurtownię farmaceutyczną. Są to: były prezes spółki, członkowie obecnego zarządu oraz byli i obecni pracownicy. Wskazany podmiot był jednym z ogniw tzw. odwróconego łańcucha dystrybucji leków, przez który końcowo sprzedawano poza granice Polski leki nielegalnie skupione z aptek z terenu całego kraju" - poinformowało w komunikacie Centralne Biuro Antykorupcyjne.
CBA podało, że 6,5 mln zł to wartość leków kupionych i sprzedanych za granicę od grudnia 2017 r. do lutego 2018 r.
"W toku śledztwa ustalono ponadto, iż celem ukrycia prawdziwego pochodzenia sprzedawanych poza granice Polski leków były one przedmiotem transakcji z wykorzystaniem spółki bufora hurtowni medycznej, która prowadziła jednocześnie fikcyjną przychodnię lekarską. Na pierwszym etapie przestępczego procederu leki skupowane były na podstawie fałszywych zapotrzebowań, rzekomo na potrzeby pacjentów, przy czym od początku wiadomym było, iż miałyby być one faktycznie eksportowane poza granice Polski. W dalszej kolejności dokonywano więc sztucznego przeniesienia zakupionych leków pomiędzy przychodnią a hurtownią leków, aby następnie dokonać ich dalszego zbycia" - wyjaśniło CBA.
Zatrzymani usłyszeli w Wydziale Zamiejscowym ds. Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Białymstoku m.in. zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej. Zaznaczono, że sprawa ma charakter rozwojowy.
CBA przypomniało także, że w ramach innego śledztwa prowadzonego w CBA w Białymstoku w sprawie mafii lekowej zatrzymano dotąd 18 osób i zabezpieczono mienie warte ponad 6,8 mln zł.
